Czy wiesz, że...
Sandacz w ciągu 2 pierwszych tygodni życia osiąga długość 7 mm. Pod koniec pierwszego roku od 8 do 24 cm. W drugim roku: 15 – 42 cm, trzecim 22 – 49 cm, czwartym 28 – 57 cm, piątym 34 – 67 cm, szóstym 39 – 76 cm, a w siódmym 43 – 80 cm.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 128
 Zalogowani 0
 Wszyscy 128

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
Krzysztof46: witam Kto chce jechac do szwecji na jez .Möckeln w terminie od ...(55) Mar 10, @ 11:15:30

mario_z: Nadal używam tej strony :-) https://zapodaj.net/ ...(23132) Feb 20, @ 12:15:14

artur: To jeszcze nr konta i wysyłam ;-) cegiełkę. ...(34301) Feb 15, @ 18:29:46

artur: Lecku, dobre narzędzia do wklejania zdjęć na fora i w relacje mia ...(23132) Feb 15, @ 18:28:07

lecek: Co do wędkarskich wypadów 2024, jedyne co udało mi sie zrobić, to ...(23132) Feb 15, @ 12:54:22

lecek: Eyo Mario. Mam pytanko dotyczące wklejanie fotek do postów. Ostat ...(23132) Feb 15, @ 12:49:42

mario_z: Pewnie jak byś miał bliżej to byś częściej chodził :hihi :hih ...(23132) Feb 07, @ 12:25:09

krzysztofCz: Pewnie jak byś miał bliżej to byś częściej chodził :hihi :hih ...(23132) Feb 06, @ 07:43:06

mario_z: Krzysiu, dziewczyny już dorosłe, starsza Oliwka studiuje i pracuj ...(23132) Feb 04, @ 21:58:25

krzysztofCz: No i rozdrażniłeś... :hihi Tyle czasu Cię tu nie było, myślałe ...(23132) Feb 04, @ 09:23:20


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2080
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 1938
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 1966
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2201
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2034
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2091
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2003
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2040
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2405
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2225
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Spotkanie w Nadarzycach
Opublikował 10-08-2009 o godz. 08:55:36 jarokowal
Wieści znad wody jjjan napisał

Na początku tygodnia telefon od Zippo.
- Pracujesz? A może pojedziesz do Nadarzyc?
- Niestety Zippeńku złoty w środku tygodnia nie mogę.
Dzień póżniej rozmowa telefoniczna z Tirithem.
- A może pojedziesz do Nadarzyc?



Jedzie z Miską i Łysym do Nadarzyc na sobotę i niedzielę, przyjedzie również Kunta. Tirith mówi, że im nas będzie więcej, tym lepiej i weselej, co w podtekście oznacza, że im nas będzie więcej, tym większa szansa, że ktoś złowi rybę. Dobrze, umawiamy się na sobotę rano nad Zalewami Nadarzyckimi. Niezbadanym zbiegiem okoliczności, pojedzie ze mną Woytas bo tak właściwie to z nim umawiałem się na sobotnie ryby. Na szczęście nie umawialiśmy się na konkretne miejsce, więc bez prawa do protestu, zostanie zawieziony nad Zalewy Nadarzyckie. Niezbadane i pełne niespodzianek są ścieżki wędkarzy.

Pobudka o 3:40, wszystko spakowane dzień wcześniej, więc zaczepiam tylko przyczepkę z łódką do autka i wio nad wodę. Nie raz doświadczony doświadczeniem, czwarty raz liczę sprzęt i bagaż : wędki i przynęty są, silnik i akumulator są, kanapki i termos są , dokumenty są. STOP! A Woytas!!! Uff na szczęście jest i podobno też wszystko zabrał. Po dwóch godzinach jesteśmy na miejscu. Migiem kupujemy zezwolenia, wodujemy łódeczkę i siebie. Przed wejściem do łódki, znowu rachunek inwentarza. Wszystko jest, Woytas tym razem też jest. Na szczęście nie zapominamy o wędkach, bo jesteśmy już dużymi chłopcami i wiemy, że komfort łowienia jest znacznie lepszy, jeżeli zabierze się ze sobą wędki i pudełka z przynętami.

Wypływamy, słońce jest już wysoko, jest ciepło i prawie bezwietrznie. Po chwili spotykamy Miskę i Łysego i oczywiście najpierw pytanie o ryby, a dopiero po tym przywitanie. Taka wędkarska tradycja. Informują nas, że na razie dopisuje jedynie humor, ale ryby to już za chwilę i jak już odpłyniemy i przestaniemy mącić wodę, to żarty się skończą i zaczną łowić ryby.

Kuntę i Tiritha spotykamy kawałeczek dalej. W miejscu, o którym krąży legenda, że tam właśnie nasz kolega ( WIELKI STRUGACZ WOBLERÓW I WOBLERKÓW) Zippo musiał zerwać co najmniej metrówkę, bo ryba chciała wciągnąć go pod wodę razem z łodzią. Na szczęście Zippo ocalał, co bardzo cieszy liczne grono wędkarzy łowiących woblerkami.

Ta załoga jednak nie pęka, nie przestraszy się byle metrówki. Wytrwale uczą gumy latać i pływać, co przynosi efekty. Kunta zacina rybę, a my strzyżemy uszami w nadziei, że usłyszymy świst wyciąganej plecionki, jednocześnie wpatrując się w wędkę Kunty, z nadzieją, że zobaczymy jak gnie się do granic wytrzymałości. Nie tym razem. Ryba jest średniego rozmiaru, a sprzęt przygotowany na okazy, więc hol trwał chwileczkę, a mierzenie drugą chwileczkę. Miarka wskazuje 68 centymetrów i ryba może już wrócić do wody.

Płyniemy dalej próbując złowić rybę, ale bezskutecznie. Zrobiło się gorąco, ryby ogłosiły sjestę, więc postanowiliśmy pójść w ich ślady. Spłynęliśmy na ląd, by cieniu drzew, razem zjeść i porozmawiać.

Patrzą na mnie w dziwny sposób i nie wiem, czy są aż tak głodni, czy się zmówili, że z tymi rybami to moja wina.

Jak zwykle po jedzeniu, poprawiają się humory i pełni nadziei, że po południu to będzie ho ho, wypływamy znowu na wodę. Czy coś złowimy? Czy będą jakieś brania? Spojrzenie na brzeg uświadamia, że ryby nie niepokoją dzisiaj nie tylko nas.

Rano zaczęliśmy od sporych przynęt, teraz co jakiś czas zmniejszamy ich rozmiary i zmieniamy kolory. Zaczynają się podskubywania, więc zakładamy jeszcze mniejsze gumki. Woytas po chwili wyciąga pierwszego okonika. Są i następne w rozmiarach przyprawiających o rozpacz.

Z nadzieją witamy starszego brata pierwszego okonika i rzucamy przynętami z większym entuzjazmem. Po chwili Kunta pokazuje, że był w tej wodzie drugi taki okoń. Niestety następne sztuki to okoniowe drobiazgi.

Ryby nie przeszkadzają i Wojtas relacjonuje mi rozmowę z kimś, z nie wędkarzem, który opowiadał z pełnym przekonaniem, że widział suma olbrzyma złowionego w Odrze i że jak tego suma wciągneli na wóz, to kawał cielska z ogonem zwisał z tego wozu bo nie mógł się tam w całości zmieścić. Tak rodzą się miłe legendy.

Ryby nie przeszkadzają, więc zaczynamy się rozglądać. Wzrok Woytasa przyciąga mini elektrownia wodna i olbrzymie głazy obok niej. Podpływamy bliżej i widzimy że to nie głazy lecz olbrzymie bloki betonu. Szef elektrowni pozwala wyjść na brzeg i zupełnie z bliska okazuje się, ze to był bunkier którego załoga miała za zadanie bronić jazu.

Koniec zwiedzania i ponownie płyniemy. Wytrawne instynkty łowieckie wiodą nas wprost do przesmyku prowadzącego do j. Berlińskiego. Przepływamy przesmyk i wypływamy na toń jeziorka. Woda wydaje mi się martwa, ale w chwili gdy o tym mówię słyszymy potężne chlapnięcie i widzimy na wodzie kręgi świadczące o tym, że ryba była pokażnych rozmiarów. Żeruje, to znaczy, że mamy dużą szansę ją złowić.

CDN

jjjan


 
Pokrewne linki
· Więcej o Wieści znad wody
· Napisane przez jarokowal


Najczęœciej czytany artykuł o Wieści znad wody:
Zasiadka na łowisku Okoń


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Spotkanie w Nadarzycach (Wynik: 1)
przez old_rysiu dnia 10-08-2009 o godz. 10:49:26
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Wspaniały wypad nad wodę i to w wyborowym towarzystwie. Jjjan - pięknie piszesz i czekam z niecierpliwością na kolejną odsłonę. Brakuje mi tutaj Zippo. Był czy nie?



Re: Spotkanie w Nadarzycach (Wynik: 1)
przez Tirith27 dnia 10-08-2009 o godz. 11:03:28
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Było super, czekam na kolejny tym razem już jesienny wypad do Nadarzyc. Janku super relacja.



Re: Spotkanie w Nadarzycach (Wynik: 1)
przez Milan dnia 10-08-2009 o godz. 11:20:25
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Wszystko fajnie tylko brakuje mi tego ciągu dalszego. Czekam z niecierpliwością.



Re: Spotkanie w Nadarzycach (Wynik: 1)
przez ZIPPO dnia 10-08-2009 o godz. 15:43:48
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Nie daruję Wam tego.



Re: Spotkanie w Nadarzycach (Wynik: 1)
przez wlodek (wlmr@op.pl) dnia 10-08-2009 o godz. 21:09:23
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Pozdrawiam Was i czekam na drugą część relacji :-)



Re: Spotkanie w Nadarzycach (Wynik: 1)
przez Jarokowal dnia 11-08-2009 o godz. 14:32:34
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.jarokowal.pl
Pal licho te ryby, ale ten bunkier mnie zaintrygował. Macie więcej fotek?
A relacja pierwsza klasa. Gdy czytałem tekst przed umieszczeniem to zazdrościłem Wam wypadu. Dobrze że Łosoś ostatnio mnie na rybki wyciągnął bo bardzo się zasiedziałam ;-/
Poproszę kolejną odsłonę.



Re: Spotkanie w Nadarzycach (Wynik: 1)
przez akabar dnia 11-08-2009 o godz. 20:09:22
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Fajnie opisana relacja. Czekam na 2 część.
Pozdrówka z zapracowanych mazur.



Re: Spotkanie w Nadarzycach (Wynik: 1)
przez Darek (elektryk007@poczta.onet.pl) dnia 12-08-2009 o godz. 06:50:42
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Macie tam na pólnocy bardzo fajną ekipę .
My południowcy prędzej czy później najedziemy Was ;-))
Czekam na drugą część relacji .


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.17 sekund :: Zapytania do SQL: 118