Pierwsze informacje o błystce "dorożce" pojawiły się w 1746 r. w spisie inwentarza chłopskiego na WileńszczyĽnie "Dawne puszcze i wody".
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 442
Zalogowani 0
Wszyscy 442
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
bior± : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczno¶ć...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byli¶my w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wi¶le. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
S± dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: ¦więta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Moja największa rybka, jak na razie...
Opublikował 11-07-2008 o godz. 07:30:00 Woytas |
Miszkadaszkiewicz napisał
Było to 2 Lipca...
Słonko grzało i koło 15 pojechali¶my z kolegami na spinning na zbiornik ’’Huta Józefów’’.
Łowiłem na mój, już wysłużony, spinning Mitchell Universe spinn 272/15-45. Kołowrotek, nówka, Red Arc 10200 i plecionka Dragona 0.17mm Guide Select Red.
Powierzchnia wody jak lusterko i wszędzie było widać tołpygi oraz inne duże ryby:) Rzuciłem pierwszy raz na jakie¶ 50-70 m. W tym rzucie miałem piękn± rybę, ale po tym jak się 150 m plecionki skończyło, plecionka pękła (0.17mm ) Po tym wydarzeniu przysiadłem z wrażenia. Zawi±załem twisterka na główce 15 gram. Rzut i ¶ci±gam... nagle jakie¶ 15-20 metrów od brzegu czuję uderzenie. Przycinam... cisza...! Nagle co¶ ruszyło jak pr±dem rażone... i szło wierzchem tak, że powstała fala, jakby kto¶ kajakiem przepłyn±ł. Wiedziałam, że mam do czynienia z tołpyg±, szpulka kołowrotka była gor±ca od kręcenia się podczas odjazdów rybki. Po pierwszym odjeĽdzie miałem może 20-30 metrów plecionki na kołowrotku, dokręciłem hamulec prawie na maksa... i po tym ryba odjeżdżała na max 15-20 metrów. Po jakiej¶ godzinie widziałem rybę pierwszy raz... Ukazała się płetwa grzbietowa i wszystko już było jasne… to Tołpyga...
Przez następne pół godziny było jeszcze kilka odjazdów i murowań. W końcu ryba znalazła się przy brzegu. Była wymęczona i prawie na boku pływała. Kolega próbował włożyć j± w podbierak, ale zawadził o agrafkę wolframu i przynęta sie wypięła...!
Ryba pływała swobodnie w wodzie. Rzuciłem wędkę, podbierak mu wyrwałem i szybko, żeby choć pół ryby do podbieraka włożyć... gdyby sie ’’bujnęła’’, to bym miał tylko sny o niej. Jednak udało mi się j± wrzucić do siatki podbieraka i jako¶ j± wyci±gn±łem na brzeg.
Po zmierzeniu wykazało 107cm :) i 17,5kg:)
Miszkadaszkiewicz
|
| |
|
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Moja największa rybka, jak na razie... (Wynik: 1) przez arekk dnia 11-07-2008 o godz. 09:39:56 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Tak to bywa ,że na samym końcu często robimy dziecinne błędy. A swoj± drog± to jaki masz podbierak ,że chcieli¶cie j± nim podbierać? |
|
|
Re: Moja największa rybka, jak na razie... (Wynik: 1) przez Milan dnia 11-07-2008 o godz. 11:32:02 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Krotko, rzeczowo i na temat. O to wła¶nie chodzi:) Gratuluję okazu.
Ten rok sypn±ł nam okazami i mam nadziej±, że w Łowcy Okazów będ± mogli się pokazać z jak najlepszej strony. |
|
|
Re: Moja największa rybka, jak na razie... (Wynik: 1) przez Zenon dnia 11-07-2008 o godz. 15:43:00 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | ¦wiat stan±ł na głowie
tołpygi na spin
a może to ja co¶ przeoczyłem-) |
|
|
Re: Moja największa rybka, jak na razie... (Wynik: 1) przez old_rysiu dnia 12-07-2008 o godz. 06:49:47 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Brawo! Wiem jak łowi się na spina tołpygi. Trzeba jej umie¶cić przynetę pod sam pysk. Tak± to wła¶nie historię miał mój kolega Antek na Morzu Rybnickim. Widział jak płynie tołpyga pod lustrem z otwartym pyskiem zasysajac plankton. Z żartów chcial spróbować j± trafić spinningiem ( obrotówka na okonie ). Jak to w życiu bywa, rzut był tak celny, że wirówka wpadła przed pysk tołpygi a ta, wessała j± jak plankton. Zacięcie i było sporo kłopotów z holem :-)
Takich przypadków jest mnóstwo. |
|
|
Re: Moja największa rybka, jak na razie... (Wynik: 1) przez mario_z (mario-z71@o2.pl) dnia 12-07-2008 o godz. 07:03:09 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Miszka, moje najszczersze gratulacje, musiała nieĽle walczyć i pewnie zdrowo Cię wymęczyła. |
|
|
Re: Moja największa rybka, jak na razie... (Wynik: 1) przez krzyko dnia 12-07-2008 o godz. 17:34:04 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | A mnie sie wydaje że wszystkie te ryby pobijaj± plecami.Rozumiem że jedna się może przytrafić, ale tyle w roku? Tam nie ma żadnej straży? |
|
|
|