TOŁPYGA
Rekord Polski - 51,50 kg
Złoty medal - 20,00 kg
Srebrny medal - 15,00 kg
Brązowy medal - 10,00 kg
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 296
Zalogowani 0
Wszyscy 296
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj
an"]W tym wątku będę
podawał wpłacone kwoty ...(18215) Mar 27, @ 16:07:40
lecek: Wielkanoc w Ustroniu.
Zapowiedziałem
małżonce, że święto,
świętem ...(59101) Mar 26, @ 15:02:24
lecek: Pooszło. k ...(18215) Mar 26, @ 14:43:29
krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara...
poszło k ...(18215) Mar 26, @ 14:00:16
artur: Poszło ...(18215) Mar 26, @ 10:30:05
krzysztofCz: Poszło k ...(18215) Mar 26, @ 07:09:09
jjjan: Nikt się nie kwapi
więc jeżeli ktoś chce
wpłacić,, to proszę
blik ...(18215) Mar 25, @ 20:19:56
mario_z: Dzisiaj spotkanie
jajeczkowe nad wodą,
oczywiście bez wędki
bym n ...(59101) Mar 24, @ 20:50:03
Krzysztof46: nic nie trzeba
,zbierajcie na
nastepny rok i tyle w
temacie ...(18215) Mar 24, @ 17:30:00
krzysztofCz: To komu mamy wpłacać
;question Ktoś
zapłacił, to trzeba Mu
się ...(18215) Mar 24, @ 17:27:29
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Szczupak ze Szwecji
Opublikował 29-12-2007 o godz. 12:35:00 Monk |
Remi52 napisał
Mój były pracodawca ma dom w Szwecji i zaprosił mnie "na ryby".
Wziąłem dwie wędki i pojechaliśmy.
Przyjechały z nami też jego dzieci. Pod wieczór postanowiliśmy jechać nad wodę i z pomostu spróbować szczęścia. Po paru rzutach nieszczęśliwie mi się zawija żyłka o palec i błysk tzn. kotwica jednym hakiem ląduję w ręku Achima. Źle się zaczęło.
Po krótkiej operacji kotwica została na miejscu usunięta. Zwinęliśmy kije i pojechaliśmy zdezynfekować tę ranę.
Na drugi dzień, z bólem głowy po dezynfekcji, powoli załadowaliśmy łódź do samochodu i w południe pojechaliśmy na próbę złowienia tego największego czyli tego ponad metrowego.
Niestety szczęście nie dopisywało, nawet nie mieliśmy jednego wymiarowego. Jedyna pociecha w tych kilku okoniach.
Byliśmy dwa tygodnie i złowiliśmy kilka szczupaków do 70 cm.
Po powrocie umówiliśmy się, że pojedziemy jeszcze raz, ale w sierpniu.
Tym razem już dzieciarnia nie rzucała się do błysku i nie było sztuk poniżej 55 cm, ale i nie większe jak 80 cm. Złowiłem w tym czasie parę okoni po 40 cm. Achim jeszcze takich dużych nie widział, co mnie bardzo zaskoczyło. Byliśmy tam tydzień i wracając do domu umówiliśmy się, że pojedziemy jeszcze raz w październiku.
Pojechał z nami Fiszer. Wziął ze sobą mały pontonik, 2 KM silnik, ponieważ we trzech na tak małej łodzi będzie za ciasno. Przydał się z tym silnikiem, bo pewnego dnia był bardzo mocny wiatr, że z Achimem nie daliśmy rady płynąc pod wiatr. Dobrze, że Tadek był w pobliżu i wziął nas na hol. My wypuściliśmy wędki i na holu złapaliśmy parę ładnych sztuk Ale tego ponad metrowego nie było.
Przedostatniego dnia Achim ma potężne uderzenie. Ponieważ jest tam dużo kamieni, to jego żyłka była uszkodzona i w najsłabszym miejscu oczywiście pękła. Codziennie, około południa, obcinałem na swojej wędce kilka metrów żyłki.
Wreszcie i ja mam dużego na kiju - hamulec zagrał. Tym razem Tadek był razem z nami - szybko zawróciliśmy łódź i płynęliśmy w jego kierunku, a hamulec ciągle grał. W pewnym momencie przestał.
Miałem cały czas kontakt z rybą. Kiedy dopłynęliśmy do niej i po próbie podniesienia go do góry poczułem ruch i było po wszystkim - żyłka została przecięta na kamieniu.
Wieczorem nawinąłem nową tym razem plecionkę o grubości 0,25 i ona dała mi sukces następnego dnia. Zaraz z samego rana po upłynięciu około pół km wziął ten mój ponad metrowy!!! Tego dnia złapałem jeszcze jednego i na tym się skończyła wyprawa na szczupaki w Szwecji.
Remi52
|
| |
|
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez radzio dnia 29-12-2007 o godz. 14:33:05 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://barwena.bialystok.pl | Gratuluję udanej rzezi na wyjeździe. Jeszcze kilka lat i nie będą tam wpuszczać Polaków. Zdjęcia tragiczne. Dawno na PW takich nie było na takim poziomie, a właściwie dnie. W sumie trochę ostre słowa ale to moje prywatne zdanie. Nie rozumiem też jak "przeszły one" przez redakcyjną cenzurę. Uważam, że ich publikacja, szczególnie zakneblowanej głowy szczupaka i pokotu ze szczupaków i okoni to potwarz dla innych Łowców, przezentujących swe artukuły, które zawierają zdjęcia prezentujące szacunek dla ryb(nawet jak zostały zabrane) i godne ich traktowanie po złowieniu. |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez radzio dnia 29-12-2007 o godz. 14:33:06 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://barwena.bialystok.pl | Gratuluję udanej rzezi na wyjeździe. Jeszcze kilka lat i nie będą tam wpuszczać Polaków. Zdjęcia tragiczne. Dawno na PW takich nie było na takim poziomie, a właściwie dnie. W sumie trochę ostre słowa ale to moje prywatne zdanie. Nie rozumiem też jak "przeszły one" przez redakcyjną cenzurę. Uważam, że ich publikacja, szczególnie zakneblowanej głowy szczupaka i pokotu ze szczupaków i okoni to potwarz dla innych Łowców, przezentujących swe artukuły, które zawierają zdjęcia prezentujące szacunek dla ryb(nawet jak zostały zabrane) i godne ich traktowanie po złowieniu. |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez Nierobiga dnia 29-12-2007 o godz. 15:58:18 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Według mnie autor tego artykułu jest bardzo odważny wystawiając go , ale każdy medal ma dwie strony . Jeśli autor tego artykułu chciał zaprezentować to co się dzieje z naszymi rybami na codzień w naszych wodach i naszą Polskie realia ma u mnie 100 pkt bo udało ci się to naprawde super. minusem tego artykułu napewno są fotki i te szczupaki ale nie ma idałów wiadomo |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez akabar dnia 29-12-2007 o godz. 16:09:45 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Remii- nie jestem nookilowcem i nigdy nie będę. Lubię rybie mięso i zabieram je z każdego połowu- oczywiście w miarę rozsądku, jednakże sposób eksponowania fot i ich zawartość uważam za troszkę niesmaczną.
Gratuluję spędzenia czasu nad szwedzka wodą i odwagi dla admina, który zamieścił te zdjęcia na tak „czystym, delikatnym rzekłbym jałowym od brudów” portalu.
Nie odbieraj tego zbyt osobiście, ale myślę, że jeszcze się Tobie oberwie od innych userów. Mój komentarz należy do jednych z delikatniejszych – na pewno.
|
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez krzyko dnia 29-12-2007 o godz. 16:44:07 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Wywodzę się z tego pokolenia co Ty Remi52 i też zabieram czasami ryby w celu konsumpcji.Wszyscy wiedzą że oprawianie ryby nad wodą wygląda właśnie tak jak to uwieczniłeś na zdjęciu ale nie jest to widok godny przedstawiania na forum publicznym.Po za tym szczupaki rosnące na drzewach też naturalnie nie wyglądają i uważam za nasz obowiązek uszanowanie stworzeń którym niestety odbieramy życie. |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez Sumowaty dnia 29-12-2007 o godz. 18:08:18 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | W pierwszym komentarzu pod artykułem czytamy słowa admina: "gratuluję debiutu" oraz "liczy się odwaga". A gdzie rozsądek i zdrowy sens ??? Będę więc odważny i napiszę, że ten co opublikował tą szmirę był ślepy albo ma kompletnie pomieszane pojęcia związane z dobrym smakiem. Remi, tak jak każdy kto zaliczył naukę pisania ma prawo napisać co mu się żywnie podoba, co nie jest jednoznaczne z rozpowszechnianiem jego zdolności pisarsko-fotograficzno-etycznych. Odpowiedzialność za publikowanie grafomańskiego tekstu z żenującą składnią (cytat nadający się do humoru zeszytów: "Codziennie obcinałem na swojej wędce kilka metrów około południa." ha ha ha), zilustrowanego obciętym łbem (wzorem Al-Kaidy) ryby na tle posadzki w ubikacji ponosi tylko i wyłącznie "redaktor" tej strony. Oczekuję gratulacji odwagi za to co napisałem ... ewentualnie ścięcia łba i wystawienia na pokaz w galerii okazów PW. |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez salmiak dnia 29-12-2007 o godz. 19:46:53 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Gratuluję połowu i udanej wyprawy.
Fotki nie są rewelacyjne, ale liczę
że kolejnym razem będą lepsze.
A jeżeli chodzi o to co robisz ze złowionymi
przez siebie rybami, to o ile nie łamiesz prawa
jest to wyłącznie Twoja sprawa. |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez jjjan (jjjan@op.pl) dnia 29-12-2007 o godz. 19:50:21 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Remi52 postępuje tak samo jak inni wędkarze z którymi jeżdzi na ryby i trudno Go za to winić .
Remi52 czy możesz napisać jeżeli wiesz , czy zostawianie obciętych głów szczupaków nabitych na gałęzie drzew to jakiś zwyczaj niemieckich wędkarzy ? Czy to ma jakieś znaczenie ? |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez Maciejowaty dnia 29-12-2007 o godz. 20:56:15 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Monk,
Trzymaj dalej taki poziom, powodzenia!
Ja jeżeli coś opublikuję to na Jerbait.pl i nawet zakładając brak talentu pisarskiego ciężko będzie stworzyć większe badziewie:( |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez adalin (adalin@poczta.onet.pl) dnia 29-12-2007 o godz. 21:38:16 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.youtube.com/watch?v=2bprl-wGqnc | Gwałt nie uzasadnia morderstwa. Ale stwierdzenie (w przenośni), że zgwałciłem, ale nie zabiłem, nie uzasadnia gwałtu...
Panowie, dajcie sobie wigilijnego siana - czy to myśliwy, czy wędkarz: obaj tak samo czerpią przyjemność z zadawania cierpienia, do czego żaden się zresztą nie przyzna, mając mentalność kucharki panierującej wyjątkowo chudy karczek, który pewnie spadł jej z nieba, a nie z wieprza, które z kolei - jak wiadomo - okresowo zrzucają karczki, żeby ludność miała tzw. czyste sumienie.
Dopóki wpierdziela się mięcho, dylemat jest jeden: albo się udaje, że się tych cierpień (nawet pośrednio) nie zadaje, albo się tego nie udaje. Akurat, jak sądzę, rybie jest wszystko jedno, czy jest targana na haku dla zabawy, czy dla żarła łowcy.
Opamiętania trochę - jest coś takiego jak biologiczna zależność, że o łańcuchu pokarmowym nie wspomnę. Przybijcie sobie, Wy - piewcy wyblakłej moralności, szkielet słonecznicy na drewnianej ekierce i módlcie się do tegoż szkieletu i własnej etyki, kształtowanej przez internetową modę. I żryjcie kwiat lipowy, któren rozkwita przy muzyce poważnej, a zatem czuje...
Więc żryjcie powietrze. Ale nie przy mnie, bo gazy mam na widok bladolicych chudzielców, z łupieżem na powiekach.
|
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez mikefish dnia 29-12-2007 o godz. 22:26:33 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Remi: nie jestem 100%no-killowcem, ale uważam że opublikowane zdjęcia są co najmniej niesmaczne. Tak jak myśliwi składają hołd i szacunek upolowanej zwierzynie, tak samo każdy wędkarz powinnien z szacunkiem podchodzić do zlowionych ryb - bez względu czy wylądują one spowrotem w wodzie czy na patelni. Wieszanie szczupaka na drzewie czy foto zakneblowanej rybiej głowy nie przystoi wędkarzowi!!! |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez gismo dnia 29-12-2007 o godz. 23:13:23 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.bez-cisnien.neostrada.pl/ | I znowu pińcset filozofów... Proponuję napisać biblię o zabijaniu i wtedy, zamiast za każdym razem filozofowac na pół strony, podawalibyśmy sobie wersety i rodziały...
- O, tak na to patrzysz? A to masz 3, 4 - 12 ! - Co za chamstwo! 5, 7 - 14 ! |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez Andrzej228 dnia 29-12-2007 o godz. 23:41:07 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Artykuł ok, fotki trochę nie w 5 nie w 10, ale najbardziej zaciekawiły mnie komentarze ! :) |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez Karpiarz (karpiarz@arcor.de) dnia 30-12-2007 o godz. 00:51:05 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Fajnie ze napisales Remi, ciesze sie tez ze poznalem Ciebie osobiscie. Jestem pewien ze czeka nas sporo ciekawych przygod nad wda i sporo zlowionych ryb. Nie przejmuj sie komentarzami - nikt jeszcze nigdy kazdemu nie dogodzil. Dosiego Roku Remi i duzo zdrowka. pozdrawiam Janusz |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez mario_z (mario-z71@o2.pl) dnia 30-12-2007 o godz. 08:59:55 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Remi, gratuluję debiutu i odwagi, ja niestety chyba się nie zdecyduję na zamieszczenie jakiego kol wiek artykułu.
Jak sam widzisz, oberwało się nie tylko Tobie, Bogu ducha winny Monk też nieźle oberwał, ciekawe tylko za co?????
DO SUMOWATEGO: Chłopie uruchom w końcu swój mózg, poszperaj trochę w pamięci i przestań PIEPRZYĆ i SOLIĆ na lewo i prawo. |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez zabrze (bercik82@interia.pl) dnia 30-12-2007 o godz. 12:03:48 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Mogę pogratulować wyprawy i połowu!!!! Ale zdjęcia w jakiej formie trafiły na PW pozostawiaja dużo do życzenia :( !!!!!!!!! Czasami trzeba się zastanowić, pomyśleć czy danej grupie ludzi będzie coś odpowiadało czy nie. Tak pozatym, jestem jednym z nielicznych którzy jedzą rybki na tym poratu!!! mam nadzieje ze z czasem nie bedziemy za to dostawać banów ;) |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez Yelcyn dnia 31-12-2007 o godz. 05:25:29 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.wcwi.pl | Remi52: Jestem stałym użytkownikiem wielu portali wędkarskich, na których można znaleźć setki, jeśli nie tysiące artykułów. Bardzo mi przykro, ale Twój obiektywnie uważam za najgorszy...
Monk: po kilkunastu komentarzach przepięknie przemyciłeś tezę, iż z pełną świadomością i premedytacją „puściłeś” artykuł powyższego lotu, aby nas, biednych userów zmusić do myślenia i dyskusji... Choć uważam podobnie jak Radzio, iż miałeś swój zły dzień, to chylę głowę przed Twoją inteligencją i linią obrony przed coraz powszechniejszym nazywaniem PW mianem PM gdzie PM niestety nie oznacza Private Message...
Adalinie: niezwykle sobie cenisz cięty język u interlokutorów. Szkoda, że wcześniej narażasz ich na wysłuchiwanie o Twoich problemach gastrycznych. Na szczęście zarówno puszczanie gazów w towarzystwie jak i łupież jest mi obcy, ale z dwojga złego wolę łupież... Oczy można zamknąć, oddechu na dłużej wstrzymać się nie da...
Mario_z: Tobie również pragnę pogratulować, zamiast dyskusji o problemie, o swoich przekonaniach czy poglądach - pojechałeś prostacko po dyskutancie. Czego Ci gratuluję? Ano tego, że jak w podpisie pewnego usera: wpierw sprowadziłeś swojego rozmówcę do swego poziomu, a potem pokonałeś doświadczeniem...
Sacha: słowa no kill, kill them all, I’ll kill you używam tylko na ćwiczeniach z angielskiego lub w rozmowach z kontrahentami w pracy. Czasami używam także (same słowo kill) w moich różnych sytuacjach wędkarskich. Sprowadziliśmy dyskusję do patelni, oleju i kuchni. A dyskusja jest o żenująco niskim locie artykule. I „no kill” nie ma tu żadnego znaczenia.
|
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez sandal dnia 31-12-2007 o godz. 07:46:38 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Artykuł w/g mnie jest odzwierciedleniem tego co dzieje się tam w Szwecji i dotychczas myślałem , że wszystko co piszą o tym co tam się wyprawia to brednie , teraz zaniemówiłem i przyznam się że błądziłem nie wierząc - ja juz wierzę i to bardzo . Wierzę , że tam naprawdę biorą jak oszalałe i to newt te metorwe , ale wierzę także , że kiedyś i tam ich nie będzie .
Redakcji gratuluje , że to pokazała bo należę do tego grona ludzi co jak nie zobaczy to nie uwierzy i ten artykuł spełnił swoje zadanie w 100% . Podejrzewam , że autor nie miał takiego zamierzenia , a jeśli miał to gratuluje oddania realizmu rzeczywistości .
Wsztstkim estetom , życzę czasem by się odwróccili i zobaczyli także to czarne , a nie samo białe i piękne bo tylko w ten sposób można trafnie oceniać sytuację i podejmować właściwe kroki |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez Torque (torque@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 02-01-2008 o godz. 18:06:50 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Zdjęcia uważam za kiepskie, tekst za słaby.
Dla mnie ten tekst jest jednak dużo wart, a dokładniej wartość dla mnie mają komentarze pod nim.
Pojechać do Szwecji, połowić, wszystko zjeść, zabrać lub zamrozić.
Można, jednak chwaląc się tym trzeba liczyć się z niepochlebnymi komentarzami. Całe szczęście coraz większa liczba wędkarzy widzi, że takie postępowanie mimo, że zgodne z prawem jednak ma w sobie coś niesmacznego.
Z drugiej jednak strony wolę, taki tekst przeczytać niż kolejną relację super łowcy, który w "internecie udaje świętego no killowca" a w przykładowej Szwecji po prostu kłusuje. Są też tacy, którzy sporo rozumów już "zjedli", ale ważniejsze jest dla niech zmaltretowanie ryby dla dobrego zdjęcia niż wypuszczenie jej w kondycji dającej choć minimalne szanse przeżycia.
Podsumowując. Remi mi się ta relacja nie podoba, jednego jej zarzucić nie można jest prawdziwa i pokazuje (moim zdaniem niestety) obraz polskiego wędkarza. |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez Jarpo dnia 03-01-2008 o godz. 13:07:44 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Panowie tak czytam te Wasze komentarze i z większości niestety czuć na kilometr hipokryzję. Niedawno na forum była dyskusja o karpiowym worku. Nasz kolega, który jest karpiarzem przekonywał nas do tego, że worek jest lepszy od siatki, (mimo że go oficjalnie chyba stosować nie wolno, bo to nie zgodne z regulaminem, co w gruncie rzeczy jest przeoczeniem twórców regulaminu bądź ich nieznajomością tematu), bo w nim może w lepszej kondycji przetrzymać ryby złowione wieczorem do dziennej sesji fotograficznej. Po sesji oczywiście ryby wypuści, bo jest no killowcem. Kolega ten miał za złe wędkarzom, którzy przetrzymują ryby w siatkach (niewygodnie im tam przecież) po to, aby rano zabrać do domu świeże a nie zepsute ryby. To właśnie szczyt hipokryzji. Męczyć niepotrzebnie rybę przez cała noc w worku (z góry założyliśmy, że jej nie zabieramy) tylko po to, aby sobie rano zrobić lepszej jakości fotki to jest w porządku a przetrzymać w siatce ryby i tak przeznaczone do zabicia nie. To o co tu chodzi o ryby czy o fotki? Chcesz wypuścić rybę to zrób to natychmiast po złowieniu (tak zresztą mówi regulamin!) a nie zgrywaj elitarnego etycznego wędkarza, bo nim nie jesteś. Dobrze, że ten tekst ukazał się na PW. Fotki tragiczne, relacja tez nie najwyższych lotów, ale temat pobudził do dyskusji i mam nadzieję, że zanim następnym razem ktoś ubierze się w elitarne piórka głównego etyka PW spojrzy najpierw na to, co sam robi, przemyśli pewne sprawy a później zwyczajnie ugryzie się w język.
Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem!
Denerwują mnie osoby, które potrafią sponiewierać innych za to ze zabrali ryby z łowiska a sami łowią ryby tuż przed tarłem (oczywiście ich nie zabierają) popadając w istny amok, bo jakie wtedy są brania a jakie mają fotki! Ja nie jestem żadnym no killowcem. Jedne ryby zabieram inne wypuszczam, ale już od kilku lat zaczynam sezon dopiero wtedy, gdy ryby zakończyły już tarło. W moich warunkach wygląda to w ten sposób ze od maja zaczynam (przynajmniej teoretycznie) sezon szczupakowy a od cze
Przeczytaj dalszy cišg komentarza... |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez kajko (paprosz@wp.pl) dnia 03-01-2008 o godz. 23:24:14 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Generalnie zgadzam sie z Jarpo.
I muszę zgodzić się ze wszystkimi, którzy byli oburzeni powieszeniem martwego szczupaka na drzewie.
Remi52, na ryby należy brać również turystyczny stolik do eksponowania zdobyczy i mały zlewozmywak, żeby wprowadzał nastrój kuchenny bo tam w końcu wyląduje ów szczupak. No chyba, że ten szczupak tam wisiał cały czas a ty z kolegą znaleźliscie go jak grzyba i zrobiliscie sobie przy nim fotkę. To co innego.
Natomiast jeśli nie masz stolika z rozkładanymi nogami, żeby nie burzyć naszych zmysłów estetycznych uwalaj zdobycz w ściółce turlając go w kierunku samochodu fiołkowym kaloszem. Potem możesz zrobić zdjecie z rybą i umieszczać je naprzemiennie do periodyków dla wędkarzy jako szczupak podobny do małej kłody drewna lub w czasopismach dla leśników i drwali z podpisem mała kłoda drewna podobna do szczupaka.
I jeszcze jedno. Zauważyłem w tle auto. Mogłeś zrobić zdjecie na tylnej kanapie. Śluz szczupaka ładnie schodzi z Ludwikiem z octem, lub wzorem dzielnych myśliwych zza ocenau przywiazać go linami do maski i tak wieźć do domu.
Ale na miłość boską... nie na drzewie |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez Czez dnia 04-01-2008 o godz. 14:46:08 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | W tej chwili brakuje już tylko 1 komentarza do pełnej 100 komentarzy!
Tuszę, że sytuacja nie potrwa długo i za chwilę 100 komentarzy zostanie osiągnięte :-)
Absolutny rekord w tym dziale, a chyba także i w innych :-) |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez Zamki (Zamki@interia.pl) dnia 04-01-2008 o godz. 15:20:45 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.morskietrocie.e-fora.pl | Setny i mam nadzieję, że ostatni będzie mój. Jako że mam możliwość zajrzenia do siatek spotkanych nad wodą wędkarzy co wykorzystuję skrupulatnie mam prawo stwierdzić, że ten artykuł idealnie odzwierciedla faktyczne zachowania wędkarzy nad wodą. Na dziesięciu spotkanych dziewięciu ma wypchane siatki wszystkim co się na haczyk w wodzie uwiesiło. Nie ważne ma czy nie ma wymiaru, nie ważne jest w okresie ochronnym czy nie jest do siaty leci wszystko. To internet i brak możliwości zajrzenia zza ekrany do siatki tych wszystkich podszywających się pod noo kill umożliwia im zakładanie na głowę aureoli etycznego wędkarza. !! Owszem są już prawdziwi wędkarze ale ilu ich jest ?? Jaki to jest procent w skali kraju. ?? Ta śladowa ilość etycznych to dopiero zalążek mam nadzieję szybko postępującej zasady w przyszłośći w postępowaniu nad wodami. Popatrzcie wkoło siebie a wielu nawet niech spojrzy sam na siebie. Kto bez żadnej winy niech pierwszy rzuci kamieniem. Śmiem twierdzić z dużą dozą prawdopodobieństwa mając rację na podstawie tego co widzę nad wodami, że 99% wędkarzy zabiera z wody wszystko co złowi. Jak się mylę o kilka procent to tym wszystkim w tym przedziale zwracam honor i gorąco przepraszam. Pozdrawiam wszystkich tych którzy naprawdę nie mają sobie nic do zarzucenia. Zamki.
|
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez Czez dnia 05-01-2008 o godz. 14:56:16 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | W 110 komentarzu chciałbym pozdrowić wujka z Łodzi (ma sie rozumieć miasta Łodzi ;-))
Myślę, że nastał najwyższy czas aby pobić rekord komentarzy pod jednym artykułem, na PW :-)
Najwięcej znalazłem 143 :-) A więc do roboty :-)
Ten tekst i zdjęcia są warte jak największej ilości komentarzy, choć patrząc z drugiej strony, komentarze nie są warte tekstu i zdjęć... |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez Czez dnia 05-01-2008 o godz. 14:58:11 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | W 111 komentarzu chciałbym pozdrowić dziewczyny poznane na zlocie w Tardzie :-) |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez LOBUZ dnia 05-01-2008 o godz. 20:04:23 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Mój były pracodawca ma dom w Szwecji i zaprosił mnie "na ryby".
Wziąłem dwie wędki i pojechaliśmy.
dlaczego ja nie mam takiego pracodawcy a przynajmniej domu w Szwecji? pozdrawiam lobuz |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez LOBUZ dnia 07-01-2008 o godz. 10:32:32 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Remi52 czy mozesz zdradzic w jakich okolicah jakiego miasta byliscie. korzystając z sytuacji iż byłem w sobote w Balicach nie zawachałem sie udac do informacji i zapytac do jakich miast lataja fligry z Balic. Niestety jest tylko jedno miasto a mianowicie Sztokholm no i byłem mile zaskoczony
- kupujac bilet kilka miesięcy wcześniej koszt takiej wyprawy tam i spowrotem wynosi 350 zł
mozna zabrac 55 kg bagażu bez limitu wymiarowego (chodzi mi o wędki) pozdrawiam lobuz |
|
|
Re: Szczupak ze Szwecji (Wynik: 1) przez Poli196 dnia 13-01-2008 o godz. 07:53:32 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Niewiem czy gratulowac czy plakac.
Napewno to byl dobry polow,ale niewiem poco te Mord(mozna sie domyslic).wystarczylo by napewno ,jedno albo pare zdjec,na pamiatke.
Wiem z wlasnego doswiadczenia ze sami Szwedzi ni pacza z zachwytem na Zez,ale kazdy musi sobie sam na to pytanie odpowiedziec |
|
|
|