Polski sektor rybołówstwa stanowi 0,07% PKB, jednakże ma ogromny wpływ na życie społeczno-gospodarcze 3 nadmorskich województw. Udział produktów rybnych w eksporcie stanowi 10% całego eksportu żywności.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 274
Zalogowani 0
Wszyscy 274
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(385066) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(385066) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(385066) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(385066) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(385066) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59430) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(385066) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59430) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(385066) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(169) Mar 30, @ 08:46:37
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Łowienie zestawem z dwiema przynętami
Opublikował 24-01-2007 o godz. 14:45:00 Monk |
Czez napisał
Do opublikowania tego artykułu zachęciła mnie dyskusja w Internecie, zapoczątkowana pytaniem jednego z Kolegów. Pytanie to sprowadzało się do tego, czy dozwolone jest łowienie na dwie przynęty spinningowe, z których jedna to uzbrojona gumka, zaś druga to nieuzbrojony wobler?
Dla rozwikłania tego problemu, należy odpowiedzieć sobie na dwa elementarne pytania: czym jest pozyskiwanie ryb oraz czym jest przynęta?
Na wstępie należy podnieść, iż stosownie do postanowień art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym - za amatorski połów ryb uważa się pozyskiwanie ich wędką lub kuszą. Nie ulega wątpliwości, iż w ramach amatorskiego połowu ryb, dla ich pozyskania niezbędna jest przynęta. Pozostaje zatem swego rodzaju zdefiniowanie tego, co przynętą jest lub nie. Należy się w tym wypadku posiłkować rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 17 stycznia 2003 r. w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie, które stanowi w § 2, iż:
2. Amatorski połów ryb wędką uprawia się:
2) za pomocą wędziska o długości co najmniej 30 cm, z przymocowaną do niego linką zakończoną:
a) jednym haczykiem albo
b) nie więcej niż dwoma haczykami, każdy ze sztuczną przynętą w postaci owada; haczyk może mieć nie więcej niż dwa ostrza, rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały one poza obwód koła o średnicy 30 mm, albo
c) sztuczną przynętą wyposażoną w nie więcej niż trzy haczyki; haczyk może mieć nie więcej niż cztery ostrza, rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały one poza obwód koła o średnicy 30 mm,
2) za pomocą wędziska o długości co najmniej 30 cm, z przymocowaną do niego linką zakończoną:
a) jednym haczykiem z przynętą, albo
b) nie więcej niż dwoma haczykami, każdy ze sztuczną przynętą imitującą owada lub jego stadia rozwojowe, przy czym każdy haczyk może mieć nie więcej niż dwa ostrza rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały one poza obwód koła o średnicy 30 mm, albo
c) sztuczną przynętą wyposażoną w nie więcej niż trzy haczyki; haczyk może mieć nie więcej niż cztery ostrza, rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały poza obwód koła o średnicy 30 mm.
Zacznijmy od pojęcia "przynęty". Jeśli z tych zapisów chcielibyśmy stworzyć definicję przynęty lub też po prostu odpowiedzieć sobie na pytanie, co to jest przynęta, to jakkolwiek byśmy interpretowali powyższe zapisy, będzie to "haczyk z przynętą" lub "przynęta z haczykiem" (rozróżnienie wynikające ze stosowania przynęt naturalnych lub sztucznych). Nigdy zaś nie będzie to "przynęta bez haczyka", czy też "haczyk bez przynęty". Wskazuję tu po prostu na swego rodzaju nierozerwalność "przynęty" i "haczyka", z której wynika, że przynęta bez haczyka nie jest przynętą. Z praktyczne punktu widzenia, nikt z nas nie łowi przecież ryb nieuzbrojonymi przynętami spinningowymi, ani poprzez wrzucanie do wody np. przynęt zwierzęcych, nie założonych uprzednio na haczyk. Patrząc na ten problem z drugiej strony, używając samego haczyka również nie mamy szansy na złowienie ryby (pomijam skrajne przypadki łowienia form głodowych np. karasia w tzw. kaczych dołkach).
Pozostaje zatem kwestia możliwości pozyskania ryby, przy użyciu nieuzbrojonej przynęty. W mojej ocenie pozyskanie ryby poprzez użycie nieuzbrojonej przynęty jest po prostu niemożliwe. A zatem posługiwanie się nieuzbrojoną przynętą nie można uznać za czynność zmierzającą do pozyskania ryby.
Reasumując: opisany na wstępie zestaw składający się z uzbrojonej gumki i nieuzbrojonego woblera, należy uznać za zestaw, składający się z jednej przynęty (uzbrojona gumka) i woblera, którego za przynętę uznać nie można. Wobler pełni tu rolę nośnika zestawu (tak jak oliwka w metodzie bocznego troku) lub swego rodzaju „atraktora”, jak paletka w przynętach typu spinnerbait. Łowienie zatem tego typu zestawami jest dozwolone.
Powyższy artykuł ukazał się w "Wiadomościach Wędkarskich" nr 1/2007.
Czez
|
| |
|
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Łowienie zestawem z dwiema przynętami (Wynik: 1) przez Bombel dnia 25-01-2007 o godz. 11:15:04 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Ja ciut z innej beczki. W ub.r. w WŚ opisałem przynętę własnego pomysłu. Otóż do rakopodobnego korpusu dołożyłem - jako imitację szczypiec - dwa oddzielne haczyki udekorowane twisterkami.
Pytałem dwóch różnych strażników, czy tak można. Opinie były sprzeczne:) Więc wciąż nie wiem, czy można to potraktować jako jedną przynętę zbrojną w dwa haczyki? Wszakże równie dobrze można uznać, że korpus jest tylko nośnikiem do dwóch oddzielnych przynęt (czyli twisterów) twiesterków. Co niezgodne z prawem...
Na szczęście ostygł mój zapał do używania tegoż wynalazku:) Sprawdza się wyłącznie przy dobrym żerowaniu okoni. Gdy agresywnie uderzają w pochwytywany cel, gwałtownie go zasysając. Niestety, chyba tylko ze dwa bądź trzy razy się z tym spotkałem. Przy normalnym bądź słabym żerowaniu brania owszem, są. Ale nie daje się zaciąć.
Zresztą podejrzewam, że może podskubywać i białorym. Trzycentymetrowym raczkiem nie pogardzi karp, duży leszcz czy kleń. |
|
|
Re: Łowienie zestawem z dwiema przynętami (Wynik: 1) przez stachu991 dnia 25-01-2007 o godz. 14:39:51 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | to ja też mam pytanie... - czy dodatkowe "uzbrojenie" obrotówki w dołożenie sztycznej muchy na kółeczku łącznikowym obok kotwiczki jest legalne..? czy to podpada pod łowienie na dwie sztuczne przynety (sztuczna mucha sama w sobię jest sztuczną przynęta, więc logicznie rzeczbiorąc - wszystko wskazuje, że jest to zabronione..?) , czy też uznac to można jako "dozbrojenie" przynęty..?
Temat nurtuje mnie od dawna, pytałem o to wielu tuzów spinningu i... w zasadzie wszyscy twierdzili, że jest to dopuszczalne... (ale jakoś nie wyczułem wielkiego przekonania w ich głosach...) ;-)
Jestem ciekawy - jakie będą Wasze opinie...
pozdrawiam,
Stachu
|
|
|
Re: Łowienie zestawem z dwiema przynętami (Wynik: 1) przez farti dnia 25-01-2007 o godz. 16:59:56 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Z praktyczne punktu widzenia, nikt z nas nie łowi przecież ryb nieuzbrojonymi przynętami spinningowymi,
I tu nie do końca się z kolegą zgodzę. Mój trolek (2 l) miał chrzest bojowy z nieuzbrojonym woblerem na pewnym zbiorniczku wodnym.Na pytanie przechodzącego wędkarza -co robisz ? Odpowiedział - ,,lyby łowię''. Pozostaje tylko kwestia na ile to była szczera odpowiedź.A na ile charakterystyczna dla wędkarzy odpowiedź na ,,odczepnego'' . Przypominająca odpowiedź na pytanie - na co łowisz ? .....
... na kolację ! |
|
|
Re: Łowienie zestawem z dwiema przynętami (Wynik: 1) przez Robert (gosia67@wanadoo.fr) dnia 28-01-2007 o godz. 16:25:32 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Mam tez pytanie.Czy owe przepisy zmienily sie od czasow lat 80 ub.stulecia?Chodzi mi szczegolnie o przepis dotyczacy rozstawu grotow kotwicy.
W artykule zamiesciles przepis ktory mowi ze haki powinny byc"rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały one poza obwód koła o średnicy 30 mm".
Pamietam(o ile znowu czegos nie przekrecilem) ze w tamtych czasach przepis dot.rozstawu grotow kotwicy stanowil ze nie powinna przekraczac obwodu przynety.
Wydalo mi sie to o tyle istotne ze (w przypadkach skrajnych)ktos moglby lowic filigranowa przyneta z ogromna w tym stosunku kotwica? |
|
|
Re: Łowienie zestawem z dwiema przynętami (Wynik: 1) przez klon dnia 05-02-2007 o godz. 12:20:59 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Dzięki Czez. O ile sobie przypominam ja byłem owym pytającym. Teraz rozwiałeś moje wątpliwości do końca. Choć przyznam, że wziąłem wtedy podobne komentarze za dobrą monetę i i wprowadziłem zamiar w czyn nie dokońca będąc przekonanym, że nie kłusuję.,
|
|
|
|