Wg raportu Światowego Funduszu na Rzecz Dzikich Zwierząt łosoś wyginął w co najmniej 300 z około 2000 dorzeczy, w których naturalnie występował. Prawie 90% populacji gatunku żyje w czterech krajach: Norwegii, Irlandii, Islandii i Szkocji. Na skraju wyginięcia jest w: Estonii, Portugalii, USA i Kanadzie. W ostatnich 30 latach połowy dzikich łososi spadły o 80%.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 519
Zalogowani 0
Wszyscy 519
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Przetrzymywanie żywych ryb na agrafkach, w metalowych siatkach, wiadrach itp.
Opublikował 08-03-2006 o godz. 20:40:00 Monk |
Czez napisał
Tym razem temat z pogranicza prawa i etyki wędkarskiej.
To „pogranicze” powoduje, że temat jest bardzo niewdzięczny.
Z jednej bowiem strony mam świadomość, że sfera prawna tematu jest wszystkim doskonale znana (podobnie jak kwestie praw autorskich, znaków towarowych etc., czemu znawcy tematu dali wyraz ostatnio na forum PW), z drugiej zaś strony etyka - jak ktoś zgrabnie ujął - to temat tak wyświechtany, że w zasadzie nie ma o czym, a tym bardziej nie ma po co pisać.
Na swoje usprawiedliwienie, że piszę o czymś, o czym wszyscy wiedzą i nie ma po co o tym pisać, powiem tylko tyle, że na początku tego tygodnia nie mogę zasłonić się brakiem czasu na pisanie, tudzież, że tekst jest adresowany do nielicznego grona nieuświadomionych userów, wypowiadających się sporadycznie na różnych forach wędkarskich na temat zakazów dotyczących przetrzymywania żywych ryb (wypada podkreślić, że są to wyjątki potwierdzające regułę, że każdy polski wędkarz znawcą prawa jest i basta!).
Zakaz przetrzymywania ryb w stanie żywym na agrafkach, w metalowych siatkach, wiadrach itp. należy wywodzić z § 3 pkt 3.5 Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb (zwanego dalej RAPR). Zgodnie z tym zapisem – ryby w stanie żywym, złowione zgodnie z limitem ilościowym, należy przechowywać wyłącznie w siatkach wykonanych z miękkich nici, rozpiętych na sztywnych obręczach. Innymi słowy: ryb w stanie żywym nie wolno przechowywać w inny sposób niż określa to cytowany zapis. A zatem, można mówić o tym, że RAPR wprowadza zakaz przechowywania ryb nie tylko na agrafkach, czy też w siatkach metalowych, ale także np. w wiadrach lub siatkach wykonanych z miękkich nici, lecz pozbawionych obręczy.
Kwestię odrębną stanowi, czy opisywany zakaz dotyczy wszystkich poławianych gatunków ryb. Należy tu zwrócić uwagę na przesłankę „złowione zgodnie z limitem ilościowym”. Przypomnieć zatem wypada, iż RAPR różnicuje limity połowowe. I tak w § 8 pkt 7.2 wprowadza limity ilościowe, wskazując ryby objęte tymi limitami (np. szczupak 3 szt.), zaś w pkt 8 limity wagowe. Wreszcie w § 8 pkt 9 wymienia gatunki ryb nie objętych limitami (ani ilościowymi, ani wagowymi), zaliczając do nich: leszcza, krąpia i karasia srebrzystego.
Biorąc powyższe pod uwagę, zakaz przetrzymywania ryb w stanie żywym na agrafkach lub w metalowych siatkach można odnosić jedynie do gatunków objętych limitem ilościowym tj.: suma, troci, łososia, bolenia, karpia, pstrąga, amura, sandacza, szczupaka, brzany, siei, węgorza, lina, świnki, certy, jazia i klenia. Pozostałe gatunki, objęte limitem wagowym np.: okoń, tołpyga, płoć itd., jak i ww. nie objęte limitami mogą być przechowywane na agrafkach, w siatkach metalowych, a nawet we wspomnianych wiadrach lub siatkach bez obręczy.
Analizując temat przechowywania ryb napotykamy na ciekawy przypadek związany z karpiarzami, którzy wręcz obsesyjnie podchodzą do dbałości o swoje trofea, stosując sprzęt pozwalający rybie wrócić do wody w doskonałej kondycji i przeżyć po to, by cieszyła ich ponownie kolejnymi braniami. Wśród sprzętu karpiarzy znajdziemy m.in. tzw. worki karpiowe, wykonane z materiału, który absolutnie nie kaleczy ryby, zaś barwa worka powoduje, że ryba się uspokaja. Jeśli weźmiemy teraz pod uwagę ww. zapisy RAPR należy powiedzieć wprost, że przechowywanie karpi w workach jest niezgodne z regulaminem.
Sfera prawna jest zatem jasna i prosta, problemem pozostaje natomiast ta wyświechtana etyka. W moim odczuciu przyczynkiem do powstania zapisu o przechowywaniu ryb wyłącznie w siatkach wykonanych z miękkich nici, rozpiętych na sztywnych obręczach, było po prostu etyczne traktowanie zdobyczy. Widok stłoczonych (w niewielkich wiadrach lub siatkach) ryb, powoli snących, może budzić tylko odrazę. Co do zasady samą „inicjatywę” opisywanego przechowywania ryb należy uznać za słuszną w określonych granicach. Niestety granice te są tu przekraczane na najprzeróżniejsze sposoby.
Jeśli przyjmiemy za punkt wyjścia, że celem regulaminu jest etyczne postępowanie ze złowionymi rybami, to:
- dlaczego nie można przechowywać na agrafce szczupaka, zaś okonia już tak?
- dlaczego w wiadrze nie można przechowywać jazi, zaś płocie już tak?
- dlaczego karpi nie można przechowywać w specjalnie dla nich przeznaczonych workach karpiowych?
- dlaczego można przechowywać sandacza w źle rozłożonej siatce z obręczami, zaś w siatce bez obręczy już nie?
Jeśli przyjmiemy za punkt wyjścia, że wszystko co jest niezgodne z obowiązującym regulaminem jest nieetyczne, to:
- nieetyczne jest przechowywanie szczupaka na agrafce, ale okonia już nie!
- nieetyczne jest przechowywanie jazi w wiadrze, ale płoci już nie!
- nieetyczne jest przechowywanie karpi w workach karpiowych!
- nieetyczne jest przechowywanie sandacza w siatce bez obręczy, ale w źle rozłożonej siatce z obręczami już nie!
Jeśli przyjmiemy za punkt wyjścia zasadę, o której na forum wspominał bodajże Yari, a która mówi, że wszelkie wątpliwości – natury prawnej - powinniśmy tłumaczyć na korzyść ryby (nota bene bardzo mi się to podoba), to...niestety w tym wypadku nie znajdzie ona zastosowania, czego bardzo żałuję. Jeśli przyjmiemy, że wspomniane wątpliwości będą wątpliwościami natury etycznej, to nasze interpretacje w większości przypadków staną w sprzeczności z przepisami prawa.
I na tym pozwolę sobie skończyć kolejny tekścik z cyklu „Czeza kijem Wisły zawracanie”...
Czez
|
| |
|
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Przetrzymywanie żywych ryb na agrafkach, w metalowych siatkach, wiadrach itp. (Wynik: 1) przez Jarbas dnia 09-03-2006 o godz. 07:41:22 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.jarbas.com.pl | Lubię Twoje teksty Czez, w niespotykany sposób potrafisz wytłumaczyć zawiłości prawne. Szkoda, że nie piszesz z innych dziedzin życia, jak na przykład prawa i obowiązku kupującego / sprzedawcy, lub inaczej umowa kupna sprzedaży (gwarancja, rękojmia). Dasz się namówić na ten temat? Wielu z nas, wędkarzy, jest klientami sklepów... sam wiesz jak to jest jak się coś popsuje ;) |
|
|
Re: Przetrzymywanie żywych ryb na agrafkach, w metalowych siatkach, wiadrach itp. (Wynik: 1) przez argrabi dnia 09-03-2006 o godz. 08:18:50 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | No to ide popatrzyć, czy Wisła z Warszawy do Góry Kalwari płynie :)..
Odnosisz się do RAPR-u. A co z prawem tzw. powszechnym??
I drugie primo - nie lubie Twoich tekstów, bo nie mówisz, co białe, a co czarne, tylko jeszcze mocniej gmatwasz :) |
|
|
Re: Przetrzymywanie żywych ryb na agrafkach, w metalowych siatkach, wiadrach itp. (Wynik: 1) przez beenPL20 dnia 09-03-2006 o godz. 09:01:35 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Myśle, że nie ma co tu się rozwodzić, bo to że przepisy mówią tylko o odpowiednim przechowywaniem ryb objętych limitem ilościowym jest po prostu niedopatrzeniem.
Inna interpretacja:
Oczywiście nie możemy zabrać ze sobą więcej ryb niż jest to ustanowione w przepisach. Pisząc o przechowywaniu " ryby w stanie żywym, złowione zgodnie z limitem ilościowym" odnosi się do tego, że nie możemy także trzymać w siatce więcej ryb niż możemy ze sobą zabrać zgodnie z limitami.
Jak wiadomo nasze prawo pełne jest sprzeczności i luk i to one pozwalają na takie a nie inne interpretowanie przepisów. Wina leży oczywiście po stronie prawodawcy. Rozwiązanie: zmiana przepisów.
Pozdrawiam! |
|
|
Re: Przetrzymywanie żywych ryb na agrafkach, w metalowych siatkach, wiadrach itp. (Wynik: 1) przez klon dnia 09-03-2006 o godz. 11:48:03 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Ryby najlepiej trzymać na zdjęciach. |
|
|
Re: Przetrzymywanie żywych ryb na agrafkach, w metalowych siatkach, wiadrach itp. (Wynik: 1) przez Czebaczek dnia 09-03-2006 o godz. 12:13:01 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | ZG PZW zbiera propozycje do zmiany Statutu PZW to popracować też może nad zmianami w RAPR, a i z rozpędu poprawki do Ustawy też by się przydały.
Uważam, że dyskusje takie i rozważania są słuszne i na miejscu.Pozdrawiam !Czebaczek. |
|
|
Re: Przetrzymywanie żywych ryb na agrafkach, w metalowych siatkach, wiadrach itp. (Wynik: 1) przez Jarpo dnia 09-03-2006 o godz. 12:38:51 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Wszystko to potwierdza tylko moje zdanie o wyższości prawa naturalnego nad stanowionym.
Niestety tak zwani wybrańcy ludu non stop majstrują coś przy koniu, bo za wszelką cenę chcą z niego zrobić wielbłąda. Gdy im się to udaje okazuje się, że wielbłąd to „Duże zwierze” i zaczynają się problemy.
|
|
|
Re: Przetrzymywanie żywych ryb na agrafkach, w metalowych siatkach, wiadrach itp. (Wynik: 1) przez yari (angler_59@o2.pl) dnia 09-03-2006 o godz. 13:25:05 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | No cóż, myślę, że tu sie trochę kolega zapędził!!! Prszę jeszce raz przeczytać RAPR! Dla mnie w tym temacie jest wszystko jasne. Ryby zabijamy ( w niektórych przypadkach jest to nasz oboweiązek!) A jak chcemy je przechowywać w stanie żywym to w odpowiednich siatkach, i tyle. Nie widzę możliwości innego interpretowania tych przepisów. Nie ma też tam (RAPR) żadnej luki pozwalakącej jakiekolwiek ryby przetrzymywać np. na agrafkach, w wiadrach itp. No a co do worków i mat karpiowych to już zupełnie przegiąłeś. No chyba, że są jakieś worki do przechowywania karpi, bo te jakie ja znam służą do czego innego.
Pozdrawiam |
|
|
Re: Przetrzymywanie żywych ryb na agrafkach, w metalowych siatkach, wiadrach itp. (Wynik: 1) przez Jarpo dnia 09-03-2006 o godz. 14:59:28 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Rozsądek ponad durne prawo!
Mniej szkody uczyni się łowiąc ryby (żywce) podrywka, niż gdy robi się to na wędkę. Łowiąc na wędkę każdą rybę musisz odhaczać (uwaga na śluz, łuski i zakażenie ryb różnymi bakteriami i wirusami) a ponadto ranisz ja nawet jak zastosujesz haczyk bezzadziorowy. Gdy łowisz żywce za pośrednictwem podrywki po stwierdzeniu, że złowiłeś gatunek będący pod ochroną lub ryby niewymiarowe wystarczy, że zanurzysz podrywkę do wody i bez bólu i szkody ryby sobie odpłyną. Pytam, który ze sposobów pozyskiwania żywców jest bardziej etyczny ten będący w zgodzie z Regulaminem czy kłusowniczy, czyli podrywkowy? Dla mnie odpowiedź jest prosta. Czy przetrzymywanie żywców w specjalnych naczyniach (sadzykach), gdy w dodatku zastosujemy pompkę do natleniania jest dla tychże ryb bardziej szkodliwe, niż gdy przechowujemy ich w siatkach, o których pisze Regulamin? Śmiem wątpić. Dla kogo (czego) są, zatem przepisy zawarte w Regulaminie i co z nich wynika lub ma wynikać?
Apeluję o zdrowy rozsadek do wędkarzy i osób ich kontrolujących. Ważne, aby swoim postępowaniem nie szkodzić nawet, gdy prawo na to zezwala lub wręcz do tego zachęca lub nawet, co niekiedy ma pewnie miejsce wymusza.
Pozdrawiam
|
|
|
Re: Przetrzymywanie żywych ryb na agrafkach, w metalowych siatkach, wiadrach itp. (Wynik: 1) przez jarekk dnia 10-03-2006 o godz. 00:28:27 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.grodzkie.pl | Analizując przepisy RAPR dość łatwo zauważyć, że pełne są błędów i sprzeczności. Mam wrażenie, że nie jest to zła wola ich twórców. To raczej efekt jakiegoś dziwnego zadęcia działaczy przy tworzeniu paragrafów powoduje, że nie potrafią napisać prosto i jednoznacznie. Starają się naśladować jezyk prawniczy, język pełen zawiłości i różnych "mondrych" zwotów, często dla nich niezrozumiały.
Przepisy o przechowywaniu złowionych ryb dotyczą wszystkich gatunków i tak są interpretowane przez większość wędkarzy. Trudno powiedzieć dlaczego odwołano się do gatunków podlegającym limitom. Pewnie, zdaniem działaczy, lepiej tak brzmi. Dla nich to czasami ważniejsze od skutku jaki niesie tak skonstruowany przepis.
Całkiem niedawno podjęto w moim okręgu uchwałę której celem było wyeliminowanie ze zbiorników zaporowych łodzi wyposażonych w silniki spalinowe, a przez głupawe sformułowanie wyeliminowała łodzie wiosłowe i łowiących z brzegu. Działacze robili potem wielkie oczy wyrażając zdziwienie, gdy im uświadomiono jaką popełnili gafę. Tłumaczyli się: "... bo tak lepiej to brzmi, wiadomo o co chodziło." Dla wielu z nich logika to dość odległa i niekiedy zupełnie nieosiągalna sfera. Nie są w stanie pojąć jak nawet jedno słowo lub niewłaściwie postawiony przecinek potrafi zmienić sens sformułowania.
Pozostaje zatem postępowanie zgodne z etyką oraz nadzieja na spotykanie wyłącznie "myślących" strażników ;) |
|
|
Re: Przetrzymywanie żywych ryb na agrafkach, w metalowych siatkach, wiadrach itp. (Wynik: 1) przez jarekk dnia 10-03-2006 o godz. 00:36:09 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.grodzkie.pl | Czez ...prośba o rozjaśnienie :) Przepisy które omawiasz mówią o przechowywaniu żywych ryb . Zgodnie z cytowanymi paragrafami nie wolno żywej ryby trzymać na agrafce. OK ...zgoda ! Ale co z rybami które zostały uśmiercone ? RAPR nie zabrania uśmiercania złowionych ryb, nie zabrania też przetrzymywania ich na agrafkach. Nie ma zatem powodu, aby wędkarz publikujący zdjęcie z kompletem "nawleczonych" na agrafki sandaczy, był traktowany jak kłusownik. Co o tym sądzisz ? |
|
|
Re: Przetrzymywanie żywych ryb na agrafkach, w metalowych siatkach, wiadrach itp. (Wynik: 1) przez torque (torque@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 10-03-2006 o godz. 15:10:34 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Dzięki za kolejny konkretny tekst. Podobnie jak poprzednie przeczytałem z przyjemnością :) |
|
|
Re: Przetrzymywanie żywych ryb na agrafkach, w metalowych siatkach, wiadrach itp. (Wynik: 1) przez Pawel_K dnia 13-03-2006 o godz. 13:27:04 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Baardzo kontrowersyjna interpretacja. Oto moje zdanie w tym przedmiocie:
1. Podstawową metodą interpretacji prawa jest wykładnia językowa, a więc objaśnianie sensu i znaczenia zwrotów użytych w przepisach. W przypadku kolizji z innymi metodami interpretacji (systemową, celowościową) to właśnie wykładnia językowa ma pierwszeństwo. Autor oparł się i ograniczył się do wykładni językowej §3.5 RAPR. Ze względów, które wyżej powołałem, wolno mu było to zrobić.
2. Problem leży jednak w tym, że wykładnia językowa daje w tym przypadku absurdalny rezultat, o czym sam Autor i krytycy jego tekstu dobrze wiedzą.
3. Jak mówi fachowa literatura, w takim wypadku: po pierwsze należy szukać takiego znaczenia interpretowanego tekstu, które daje pożądany przez nas, racjonalny rezultat. Po drugie – w ostateczności – można odstąpić od językowego znaczenia przepisu (tzw. argument ad absurdum). Spróbujmy przyjrzeć się owej możliwości poszukiwania rozsądnego sensu, z uwzględnieniem dosłownego brzmienia interpretowanego przepisu.
Otóż RAPR ustanawia limity ilościowe łowionych ryb (§8 pkt 7). Przepis ten brzmi: „Wprowadza się następujące limity ilościowe ryb do zabrania z łowisk: (...)” (dalej następują owe limity). Moim zdaniem wynika z niego, że po osiągnięciu limitu można łowić dalej, niemniej jednak nie można złowionych ryb zabrać z łowiska (co oczywiste). Powstaje tu jednak problem, czy można ryby złowione ponad limit przechowywać w siatce, a po zakończeniu łowienia zabrać tylko taką ich ilość, jaka się mieści w limicie. I na to właśnie pytanie odpowiada komentowany w artykule §3.5. Otóż: nie wolno. Wolno przechowywać wyłącznie ryby mieszczące się w ramach limitu ilościowego. Te ponad limit należy wypuścić. W mojej interpretacji to ograniczenie nie dotyczyłoby ryb, które objęte są limitem wagowym. Na przykład łowisz karasi, ile chcesz (gratulacje ;-)), a potem zabierasz tylko te sztuki, na które masz ochotę.
Z mojej interpretacji wynika więc, że fragment §3.5 „złowi
Przeczytaj dalszy cišg komentarza... |
|
|
|