PSTRĄG POTOKOWY
Rekord Polski - 5,525 kg
Złoty medal - od 3,00 kg
Srebrny medal - od 2,00 kg
Brązowy medal - od 1,50 kg
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 398
Zalogowani 0
Wszyscy 398
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Wigilijna rybna rolada w galarecie
Opublikował 16-12-2005 o godz. 17:10:00 Monk |
Czez napisał
Zainspirowany wędkarską Wigilią w „Barakudzie”, tudzież rozmową z Esoxem, postanowiłem podzielić się z Wami kolejnym (dwa lata temu to były śledzie) przepisem na danie, które co roku gości na moim wigilijnym stole.
Danie to przez niektórych jest nazywane „rybą faszerowaną”, lecz moim zdaniem określenie to jest błędne. Rybą faszerowaną w galarecie (z reguły jest to szczupak) określamy rybę podawaną w „całości” z naciągniętą na farsz, uprzednio zdjętą skórą, nie zaś tuleję z mielonego mięsa rybiego w galarecie. Pozostanę zatem przy określeniu „rolada w galarecie”.
Składniki:
1. 1 kg filetów z różnych morskich ryb (rozmrożonych).
2. Namoczona bułka lub kasza manna, bądź bułka tarta.
3. 2 jajka.
4. 1 duża cebula pokrojona w kostkę.
5. 2 łyżki ostrego chrzanu.
6. Dwie garści rodzynek (sparzonych)
7. Ubite białka z dwóch jajek.
8. Żelatyna.
Przyprawy:
1. Gałka muszkatołowa.
2. Imbir.
3. Mielone ziele angielskie.
4. Pieprz i sól.
Wywar:
1. Włoszczyzna.
2. 2/3 listki laurowe.
3. Kilkanaście ziaren pieprzu i ziela angielskiego.
4. Sól i sok z 1 cytryny.
Do dekoracji:
Według uznania – plasterki cytryny, natka pietruszki, oliwki, kapary, papryka czerwona, zielony groszek, kukurydza konserwowa, ćwiartki jajek itp.
Przygotowanie:
1/ Zaczynamy od wrzucenia włoszczyzny i przypraw na wrzątek (poza sokiem z cytryny) i ich powolnego gotowania. W tym czasie szklimy na maśle lub oleju cebulę.
2/ Po zeszkleniu cebuli mielimy ją wraz z rybą i namoczoną bułką o ile ktoś preferuję bułkę, gdyż ja osobiście dodaję kaszę mannę, oczywiście nie mieląc jej.
3/ Do zmielonej masy dodajemy pozostałe składniki (z wyjątkiem żelatyny i ubitych białek). I przyprawy. Przypraw proszę nie żałować, gdyż rolada będzie gotowana, a co z tym związane część aromatu „wyjdzie” z rolady. Całość bardzo dokładnie wyrabiamy rękoma, a następnie formujemy tuleje z mielonego mięsa. Warto też całą masę wstawić do lodówki przed formowaniem tulei. W podanych proporcjach wychodzą mi 3 niewielkie tuleje, które następnie zawijam w ściereczki, wiążąc końcówki sznurkiem tak, aby po zatopieniu tulei w garnku z wywarem sznurek zwisał poza garnek, co ułatwi wyjęcie tulei.
4/ Tuleje zatapiamy w garnku z wywarem i gotujemy na małym ogniu (tak, aby wywar tylko „mrugał”) ok. 30 minut.
5/ Po ugotowaniu tuleje studzimy (najszybciej po wyniesieniu na balkon), a następnie kroimy w plastry o grubości ok. 2 cm.
6/ Wywar przecedzamy, zagotowujemy i dodajemy do niego żelatynę, sok z cytryny i białka z jajek (najlepiej zrobić to wg. przepisu na opakowaniu żelatyny).
7/ Plastry rolady układamy na półmiskach, dekorujemy i zalewamy wywarem, czekając następnie niecierpliwie na moment, kiedy całość stężeje.
Smacznego i Wesołych Świąt życzy
Czez
|
| |
|
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Wigilijna rybna rolada w galarecie (Wynik: 1) przez Monk dnia 16-12-2005 o godz. 17:17:44 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Potwierdzam z pełną odpowiedzialnością - jest to bardzo smaczne. Należy jednak pamiętać - o czym Czez wspomniał - o obfitości przypraw!!
Ale robiąc to danie drugi raz każdy "złapie" już właściwe proporcje;) |
|
|
Re: Wigilijna rybna rolada w galarecie (Wynik: 1) przez sandalista (wawo77@poczta.onet.pl) dnia 21-12-2005 o godz. 06:01:03 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Opis jest smakowity, zastanawiam się czy próbowałeś to zrobić z ryb słodkowodnych. |
|
|
Re: Wigilijna rybna rolada w galarecie (Wynik: 1) przez torque (torque@wedkarskie.pl) dnia 21-12-2005 o godz. 10:14:30 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Na pewno spróbuję. Mam też pytanie. Czy próbowałeś Czez jeść roladę na gorąco?. Wyjąć tuleje z wywaru, pokroić w plastry podać z jakimś sosem np.? |
|
|
|