Czy wiesz, że...
70-centymetrowy wymiar ochronny sum przekracza po 6 latach życia. Przy sprzyjających warunkach 150 cm i 30 kg wagi osiąga w 10-13 roku.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 504
 Zalogowani 0
 Wszyscy 504

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczność... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12

lecek: Byliśmy w Ustroniu. Dwa dni wędkowania w Wiśle. Na miejscu okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39

jjjan: Wpłaciłem za następne dwa lata. Są dwie faktury, każda za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24

jjjan: Wszystkim wszystkiego dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37

krzysztofCz: Święta już za pasem więc... Wszystkim życzę zdrowych, wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2243
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2008
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2134
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2270
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2101
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2155
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2070
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2110
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2474
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2292
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Lin
Opublikował 22-08-2005 o godz. 11:55:00 Jarbas
Przyroda granatowy napisał

Nazwa łacińska: Tinca tinca

Występowanie:
Z nielicznymi wyjątkami występuje prawie w całej Europie. Któż z nas, wędkarzy, nie zna tej przesympatycznej ryby zwanej zabawnie zielonym lub miedzianym "prosiaczkiem". W niektórych publikacjach i środowiskach można odszukać inne regionalne nazwy lina takie jak oczeretniak czy kaliniak.



Wygląd lina trudno pomylić z inną rybą lecz dla porządku przypomnę kilka faktów z jego budowy. Ciało lina jest mocne i zwarte, pokryte drobnymi łuskami głęboko osadzonymi w grubej skórze, zakończone szerokim trzonem ogonowym. Oczy liny mają małe. W kącikach otworu gębowego, po jednym wąsiku. Ciało lina pokrywa gruba warstwa śluzu. Barwy ochronne ryby wspaniale komponują się ze środowiskiem, w którym żyje. Grzbiet jest ciemnozielony lub ciemnobrązowy, boki mosiężne z połyskiem, brzuch żółtawy.

Istnieją odmiany ozdobne np.: "złoty lin", czerwono-żółty, trzymany w stawach parkowych lub w akwariach, występuje już nielicznie w naturalnym środowisku. Choć nasz "zielony prosiaczek" rośnie wolno stając się dojrzałą rybką w trzecim a nawet w czwartym roku życia, to dorasta do sześćdziesięciu kilku centymetrów przy ciężarze przekraczającym 7 kg. Rekord Polski to 65 cm i 4,50 kg. Jest rybą, która w Polsce posiada wymiar ochronny.

Pożywienie:

W okresie młodości małe linki zjadają plankton. Później żywią się robakami, ślimakami, larwami owadów oraz roślinami. Z wędkarskiego punktu widzenia najczęściej łowi się go na gnojaczki, rosówki, białe robaki, groch lub kukurydzę i wszelakiej maści przynęty roślinne nie zapominając o pieczywie. Dziś prawdziwe gnojaczki to dla wędkarzy z miast wręcz biały kruk, również latarkowe eskapady po rosówki, które stanowiły przedsmak prawdziwej linowej wyprawy odchodzą w niepamięć przy dobrodziejstwach lodówek sklepów wędkarskich. Oprócz tych przynęt liny próbuje się łowić z różnym skutkiem na małe kulki proteinowe.

Gdzie go szukać?

Lin jest popularną cenną rybą hodowlaną, odznaczającą się bardzo małymi wymaganiami pod względem jakości wody. Łowimy go w różnych oczkach, starorzeczach, stawach, zalewach i jeziorach czyli w wodze stojącej o głębokości do ok. 2 metrów mocno porośniętej roślinnością i z mulistym dnem. Liny są bardzo ostrożne i płochliwe. W ciągu dnia przebywają w zacienionych miejscach i dopiero z nastaniem ciemności przejawiają zwiększoną aktywność. Doskonałym czasem na lina jest drobny opad deszczu w dzień. Podczas kapuśniaczku liny potrafią obżerać się od rana do wieczora.

Ciepłe pory roku wyraźnie odpowiadają linom zarówno pod kątem połowu jak i tarła. Podczas tarła lin praktycznie nie żeruje. Zimą lin przesypia, lecz często zdarza się, że przy niewielkim mrozie lub na odwilży można łowić go spod lodu. Ślady obecności linów w wodzie są dobrze widoczne w postaci ścieżki z bąbelków gazu uwalnianego przez żerujące stadko, rzadziej można usłyszeć słynne cmokanie powstające na skutek zasysania ślimaczków z liści roślin.

W mojej pamięci nieustannie wraca obraz jednego z piękniejszych widoków wędkarskich jakim było mocno zarośnięte małe śródleśne jeziorko zagubione w lasach suwalszczyzny, gdzie w kilku zaledwie wolnych od grążeli miejscach, na zmianę z karasiami łowiłem piękne ciemno ubarwione liny. Kusiłem je kanapkami z gnojaczka i kukurydzy.

Sprzęt:

W połowach lina dominuje metoda spławikowa, rzadziej używana jest drgająca szczytówka z koszyczkiem. Zestaw na liny powinien być maksymalnie prosty i mocny tym bardziej, im bardziej zarośnięte jest nasze łowisko. Polecany zestaw spławikowy składa się z żyłki głównej o grubości 0,25-0,28, przyponu 0,18-0,22, kutego haka w rozmiarze 10-12, choć to zależy od używanej przynęty oraz spławika około dwóch gramów wyporności. Wędkarze dysponujący wolnym czasem w większej ilości mogą spróbować zanęcać liny tak, aby sprowokować je do żerowania w miejscach wygodniejszych dla łowiącego np. na skraju roślinności lub w większych oczkach „czystej” wody. Takie wywabianie linów umożliwia zastosowanie delikatniejszego sprzętu.

Walory smakowe:

Mięso lina jest delikatne i bardzo smaczne. Właściwie przyrządzony nie pachnie mułem, choć są i tacy, którzy twierdzą, że najbardziej cenią ten aromat w potrawie z lina. Przepisów kulinarnych na przyrządzenie tej smacznej ryby jest wiele. Najlepsze z nich moim zdaniem to lin w śmietanie, lin w sosie musztardowym, lin gotowany z masłem, lin smażony, lin duszony w pomidorach lub po prostu pieczony na ruszcie.

Granatowy


 
Pokrewne linki
· Więcej o Przyroda
· Napisane przez Jarbas


Najczęœciej czytany artykuł o Przyroda:
Leszcz


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Lin (Wynik: 1)
przez kaczak (przemokacz@wp.pl) dnia 22-08-2005 o godz. 14:17:53
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Fachowy, pożądny tekst. Bardzo mi się podoba!



Re: Lin (Wynik: 1)
przez old_rysiu (old_rysiu@wedkarskie.pl) dnia 22-08-2005 o godz. 18:20:39
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Lin to przepiękna ryba. To wcale nie jerst przypadek, że na stronie głównej PW, spogląda swoimi czerwonymi oczkami właśnie ON.
Co tutaj można dodać? Chyba nic. To, że lubi zapach kozieradki - kto wie za parę lat co polubi. Jedno można dodać. Lina nie trzeba skrobać z łuski. Ma łuskę rozpuszczalną już w temperaturze 80*C.
Lin jest też mimowolnym łapaczem kłusowników. To nie żart. Mieszkam w rejonie, gdzie obrodziło linami. Zaczął sie proces kłusownictwa. Kiedy? Własnie w okresie tarła, kiedy to lin nie bojąc się niczego tarł się wieczorami i nocą wzdłuż brzegów. Miejscowa ludność ( czytaj kłusole ), nie darowali bezpłatnemu mięsku pływać w wodzie. Na podrywki i róznego rodzaju siateczki trzebili lina do momentu kiedy... wyladowali w szpitalu. Okropny ból brzucha był w naszym szpitalu nie do zidentyfikowania przez lekarzy. Wreszcie trafili na lekarza wędkarza. Po wysłuchaniu co pacjent zjadł, zorietował się, że to okres tarła lina. W ten oto sposób kłusownicy dowiedzieli się, ze lin ma mięso trujace w okresie tarła. Faktycznie jest trochę inaczej. Mięso z brzucha, tam gdzie brzuch miał kontakt z dojżałą ikrą. Ikra lina jest trujaca. Poszła wieść o tym wsród kłusoli i teraz nikt go nie kłusuje.



Re: Lin (Wynik: 1)
przez wertik dnia 23-08-2005 o godz. 18:44:13
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Extra. cos bardzo przydatne dla początkujących.Normalna fachura!!



Re: Lin (Wynik: 1)
przez dap dnia 15-12-2008 o godz. 19:19:11
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Fachowy tekst, krótki i na temat.
Panie Rysiu jest pan nieoceniony. Nie wiedzałem o tym że lina nie trzeba skrobać. A i z tą ikra też fajna ciekawostka. Wiedzy nigdy za dużo.
Pzdr.


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.08 sekund :: Zapytania do SQL: 62