Nasza rodzima troć w systematyce ichtiologicznej została wyróżniona już w roku 1780 i występowała pod nazw± łososiopstr±g. Swoj± wła¶ciw± nazwę troć otrzymała dopiero w roku 1864.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 455
Zalogowani 0
Wszyscy 455
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380628) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380628) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380628) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380628) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
bior± : ...(59428) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczno¶ć...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380628) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byli¶my w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wi¶le. Na miejscu
okazał ...(59428) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
S± dwie faktury, każda
za rok. N ...(380628) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(167) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: ¦więta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(167) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Niemiecka przygoda dzieci z Białochowa - cz.3
Opublikował 29-06-2005 o godz. 08:00:00 Sazan |
Dż±sowa napisał Ten dzień był dla nas wyj±tkowy, ale po kolei.
Dzień Trzeci – 14.06.2005 r.
Wstali¶my raniutko by autobusem z Francuzami i Estończykami dotrzeć nad staw z pstr±gami do Felsburga.
Pstr±g to waleczna ryba i dostarczyła nam ogromnych przeżyć, szczególnie, że łowili¶my w ¶wietle fleszy. Rekordów może i nie połowili¶my, ale zabawy i zadowolenia mieli¶my pod dostatkiem.
Nasze wyniki: Maciej – 41cm, Ciocia – 36, 34, 33 cm, Patryk – 34,5 cm, Wujek Olek (kierowca) – 33, 31, 30 cm, Kasieńka – 32 cm, Krystianowi zeszła rybka, ale była całkiem spora.
Po powrocie do Golsmaas czekały na nas pachn±ce, wędzone pstr±gi, o które postarał się Dieter, bo pozostali dostawali je dopiero następnego dnia. Dieter okazał się cudownym człowiekiem, od pocz±tku cierpliwie tłumaczył, pomagał i wspierał. Dzięki niemu kręciło się przy nas wyj±tkowo dużo fotoreporterów. Dostali¶my też od niego na lody. Po tak udanej kolacji trzeba było trochę pobiegać. Zagrali¶my mecz z Niemcami. Wygrali¶my 10:1, ale to chyba za spraw± naszego VIP-a.
W trakcie meczu wyl±dował, nie kto inny, jak Dariusz „Tiger” Michalczewski (chyba nie musimy go przedstawiać).
Co to była za rado¶ć, gdy po przywitaniu się z gospodarzami Darek przyszedł do nas. Byli¶my pierwsz± grup±, z któr± się przywitał. „Tiger” ucieszył się, że jeste¶my z okolic Grudzi±dza, bo wła¶nie tu wygrał swoj± pierwsz± walkę. Czuli¶my się bardzo dumni. Tego dnia jeszcze wiele razy mieli¶my możliwo¶ć porozmawiania z Mistrzem (w Domu Dziecka nam nie uwierz±).
Dż±sowa
|
| |
|
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Niemiecka przygoda dzieci z Białochowa - cz.3 (Wynik: 1) przez wedkarz_wawiak dnia 29-06-2005 o godz. 21:36:02 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Rewelacyjna relacja, rewelacyjne rybki i...miło się czyta :-) Czekam na kolejny odcinek =) |
|
|
Re: Niemiecka przygoda dzieci z Białochowa - cz.3 (Wynik: 1) przez old_rysiu (old_rysiu@wedkarskie.pl) dnia 29-06-2005 o godz. 21:38:57 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | No pięknie. Ryb nałowili, ryb pojedli, mecz wygrali i otrzymali u¶cisk Tiger'a. Spławiki na te pstragi były ogromne :-) no i tak kolorowe :-) Może dlatego, ze Niemcy nie widza spławików zbyt dobrze :-) Nie piszesz na co łowiliscie te teczaki - u nas tylko na pellet i białe robaczki. Podobno w Niemczech też łowi się na takie pelletopodobne karmy. |
|
|
|