RP jest krajem o stosunkowo dużej ilo¶ci jezior. Jezior większych niż 1 ha jest 7085, a ich ł±czna powierzchnia wynosi ok. 281 tys. ha, co w przybliżeniu stanowi 1% obszaru kraju.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 425
Zalogowani 0
Wszyscy 425
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
bior± : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczno¶ć...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byli¶my w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wi¶le. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
S± dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: ¦więta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Biesiada Poraj 2005
Opublikował 11-06-2005 o godz. 15:50:00 Monk |
Skorupa napisał
Dla mnie operacja ” IX Biesiada Pogawędek Wędkarskich Poraj 2005‘’ rozpoczęła się już we czwartek, kiedy to pojechałem na rekonesans, a zarazem otwarcie sezonu sandaczowego.
Z otwarciem sezonu wi±załem spore nadzieje, jednak sandacze miały inne plany. Złowili¶my z Zygmuntem po sumiku i szczupaka pod 60 cm. Fakt, że na innych łodziach nie było również mętnookich sprawił, iż delikatnie uszło ze mnie powietrze.
W pi±tek rano byłem jednak znowu pełen wiary. Około 14.00 jestem już na wodzie. Trochę za wcze¶nie, ale umówiłem się z Diaqiem, że koło 15.00 zdejmę go z plaży w pobliżu jego działki. Stawiam łódĽ w starym korycie i już po chwili pierwsza ryba biesiady melduje się w łodzi. Sandacz 46 cm okazem nie jest, ale pierwszy w sezonie cieszy bardzo. Chwilę póĽniej zbieram Diaqa z plaży i łowimy dalej (bez efektów ) w oczekiwaniu na pojawienie się Zandera58 z Wojtkiem Spinnem. Koło 18.00 chłopaki kotwicz± łódĽ koło naszej i po krótkim powitaniu rozpoczynamy wspólne łowy. Za moment mam mocne puknięcie i drugi sandacz l±duje w łodzi – miarowy, ale chudy jak siedem nieszczę¶ć - wraca do wody .Wkrótce Wojtek wyci±ga krótkiego, Diaq przy samej łodzi spina następnego i na dzień dzisiejszy brania się kończ±. Około 21.00 spływamy do bazy, co jak się póĽniej okazało było błędem. Rano w Rybaczówce dowiadujemy się, że brania rozpoczynaj± się o zmroku.
Na działce grillujemy i koło północy kładziemy się spać.
Rano pogoda sprzyjała, jednak póĽniej wiatr stawał się nie do zniesienia. Postanawiamy schronić się koło wyspy i popływać w niedalekiej zatoce w poszukiwaniu szczupaków. W drodze na łowisko trollinguj±c uwiesza mi się szczupak 49 cm. Obławianie zatoki przynosi efekt w postaci szczupaczka niewiele większego niż przynęta (Salmo Pike 11cm).
Koło południa postanawiamy wracać, lecz fala zrobiła się niebezpieczna oraz mój akumulator był już w stanie agonii. Zander58 w drodze powrotnej łowi jeszcze krótkiego sandaczyka.
Wracamy na działkę i popijaj±c piwko oczekujemy na resztę biesiadników.
Jako pierwsi pojawiaj± się Sigi z bratem Andrzejem, chwilę póĽniej doł±cza Jacek 72.
Kibicujemy karpiarzom do wieczora, jednak z łowiska zgania nas burza i fakt, że na 20.00 zapowiedziała przyjazd grupa jastrzębska.
Nie wiem jak chłopaki trafili po ciemku w tak± ulewę, ale dotarli bez problemu. Biesiada ruszyła pełn± par±, ale o szczegółach może opowie kto¶ inny, ponieważ w połowie skończył mi się film - w aparacie oczywi¶cie!
Rano oczywi¶cie zaspali¶my i na nogach jeste¶my dopiero koło 5.00, obudzeni przez niezawodnego Zandera58. Po wieczornej ulewie nie ma ¶ladu i na niebie widać piękne słońce. Tym razem ruszamy na trzech łodziach - sandacze nie maj± szans. Na pocz±tku dajemy im jednak fory, kontynuuj±c wieczorn± integrację.
Pływanie po głębokim nie daje rezultatu. Postanawiamy więc z Darkiem przenie¶ć się na płytk± wodę. Na efekty nie trzeba było długo czekać – dwa krótkie sandacze chwały nie daj±, ale przy ogólnie panuj±cej martwicy dobre i to. Koło południa towarzystwo zgłodniało. Zostawiamy łodzie koło obozu karpiarzy i udajemy się na lunch. Po obiedzie Lobuz, Diaq, Tyton ucinaj± sobie drzemkę, Zander58 z Wojtkiem Spinnem postanawiaj± wrócić do domu, a ja z Darkiem i Piotrkiem twardo ruszamy na drug± turę. Przechodz±ce wokół burze wpływaj± na poprawę żerowania ryb, ponieważ Piotrek łowi jednego kótkiego i drugiego miarowego sandacza 48 cm, a mnie sandacz schodzi pod sam± łodzi± nie pokazuj±c nawet ogona.
Po spłynięciu do Rybaczówki ogl±damy głowę sandacza, który padł dzisiejszego dnia - 7,80 kg! A jednak można!
W sumie mimo słabego żerowania drapieżników i zerowego karpi humory dopisywały i mam nadzieję, że wszyscy wyjechali zadowoleni.
Dziękuję wszystkim ze przybycie i zapraszam za rok.
Skorupa
|
| |
|
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Biesiada Poraj 2005 (Wynik: 1) przez LOBUZ dnia 11-06-2005 o godz. 16:27:35 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | ja tam byłem i co nieco też wypiłem a rybki jak to rybki znów nie chciały współpracować |
|
|
Re: Biesiada Poraj 2005 (Wynik: 1) przez ginel dnia 11-06-2005 o godz. 18:10:31 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Zazdroszcze, naprawdę zazdroszczę:)Marcinie co tak sie rozpisałe¶ ostatnio:)Mam nadzieje, że już niedługo sie spotkamy i może umówimy na prawdziwe sandacze. |
|
|
Re: Biesiada Poraj 2005 (Wynik: 1) przez zander58 (zander58@wp.pl) dnia 11-06-2005 o godz. 20:13:15 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Było super. Poznałem wielu kolegów z Pogawędek Wętkarskich.Od imprezy na Poraju, biesiada będzie u mnie na pierwszym miejscu, a łowienie, na drugim.:-) |
|
|
Re: Biesiada Poraj 2005 (Wynik: 1) przez darek (elektryk007@poczta.onet.pl) dnia 12-06-2005 o godz. 12:49:02 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Było super, szkoda, że tak krótko jak dobrze pójdzie to za rok znów utopimy koguta (-: |
|
|
Re: Biesiada Poraj 2005 (Wynik: 1) przez Tyton dnia 12-06-2005 o godz. 17:00:42 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Będę jeszcze długo wspominał t± biesiadę. Szkoda tylko, że układ gwiazd spowodował skrócenie naszego pobytu jednak możliwo¶ć poznania kolegów z PW wynagrodziła wszystko.
Miło się z kolegami łowiło(i nie tylko) mam nadzieję, że znów się nie długo spotkamy.
Pozdrawiam
|
|
|
Re: Biesiada Poraj 2005 (Wynik: 1) przez Diaq dnia 12-06-2005 o godz. 19:32:28 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Witajcie. Faktem jest że efekty nie były za bogate ,choć kilka rybek zostało złowionych. Nic to w porównaniu z możliwo¶ci± poznania tak wspaniałych ludzi , a to jest chyba najważniejsze. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wspónie spędzony czas nad wod± i podczas biesiadowania :-) |
|
|
Re: Biesiada Poraj 2005 (Wynik: 1) przez Kuba (kuba@wcwi.pl) dnia 13-06-2005 o godz. 09:55:38 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Czy ktos próbowal wieczorno-nocnego trollingu na plytko chodzacy wobler 7-9cm? A moze ta metoda jest tam zabroniona? |
|
|
|