Czy wiesz, że...
W latach 60 – 70 choroba wrzodowa zabiła w Anglii 99% okoni.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 197
 Zalogowani 0
 Wszyscy 197

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(380610) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(380610) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(380610) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(380610) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie biorą : ...(59411) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczność... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(380610) Apr 03, @ 08:58:12

lecek: Byliśmy w Ustroniu. Dwa dni wędkowania w Wiśle. Na miejscu okazał ...(59411) Apr 02, @ 19:02:39

jjjan: Wpłaciłem za następne dwa lata. Są dwie faktury, każda za rok. N ...(380610) Apr 02, @ 17:57:24

jjjan: Wszystkim wszystkiego dobrego ...(164) Mar 30, @ 08:46:37

krzysztofCz: Święta już za pasem więc... Wszystkim życzę zdrowych, wesołych, R ...(164) Mar 29, @ 17:25:48


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2243
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2007
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2131
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2270
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2100
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2154
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2069
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2108
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2472
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2290
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Majowe szczupaki na Zalewie Koronowskim
Opublikował 09-06-2005 o godz. 08:00:00 Monk
Spinningowe łowy Gaiszczak napisał

Po długiej, ciężko przepracowanej w Wielkiej Brytanii zimie wiedziałem, że w końcu przyjdzie jeden z najpiękniejszych miesięcy każdego spinngisty. Już będąc w Anglii zaplanowałem, że w tym roku w maju będę łowił, a nie ograniczał się tylko do niedzielnych wypadów nad wodę.



Na szczęście wszystko w życiu (praca, szkoła) się tak poukładało, że mam wolne wakacje i mogę oddać się całkowicie swoim pasjom. Od początku wiadomo było na jaką rybę będę polował. Obawiałem się jednak, że zalew - jak co roku - będzie kapryśny i szczupaki będą brały tylko, gdy warunki na jeziorze będą odpowiednie. A żeby warunki były odpowiednie muszą się nałożyć takie czynniki jak: odpowiednia pogoda, czystość wody, spokój i cisza, które mogą być zapewnione tylko w dzień powszedni. Moja ulubiona pogoda na szczupaki to dosyć silny stały wiatr i zachmurzone niebo z prześwitującym słońcem.

Pierwszego maja jak zwykle nad Zalewem Koronowskim panował tłok, więc mój sezon rozpoczął się dopiero 3 maja. Oczywiście o tej porze roku woda w jeziorze miała nieco ponad 13 st. C, więc wybór łowiska był dosyć prosty. W płytkich zatokach zalewu woda była cieplejsza o dwa stopnie i to wystarczyło, aby wygłodniałe po tarle szczupaki mogły wygrzewać się na płyciznach. Wiedziałem, że w mojej zatoce jak co roku stoją dwa duże szczupaki w najlepszych miejscówkach i kilka małych drapieżników, czatujących w pasie trzcin. Cały sukces polegał na tym, aby wyciągnąć szczupaka tak szybko, żeby nie wypłoszył tego z drugiej kryjówki, oddalonej o 10 metrów.

Po dawnych przygodach z koronowskimi drapieżnikami przeszedłem na zdecydowanie mocniejszy sprzęt. Plecionka 14, Twin Power 4000 i spinning do 42 gramów zawsze dawały mi poczucie komfortu i lekkiego zapasu w walce z rybą. Na pierwszy rzut idzie wobler Shad Rap, niezastąpiony w płytkich majowych zatokach. To co się stało przeszło moje najśmielsze oczekiwania - duży szczupak walnął w moją przynętę tuż przy samej łodzi. W przeciągu kilkunastu sekund ryba oddaliła się o kilka metrów, wpływając w zatopione konary drzew. Jeszcze przez kilka minut obserwowaliśmy wylatujące bąbelki i energicznie drgające gałęzie zatopionego drzewa. Po chwili wszystko ucichło, a my zaczęliśmy wyciągać splątany wobler.


Pokazał się przy powierzchni i po kilku sekundach już go nie było

Mówi się trudno - nie tak miało być, na nic się zdała plecionka i mocny sprzęt, duży esox zapięty tuż przy łodzi, natychmiast wpłynął do swojej kryjówki. Ryba też musi mieć szansę. Pytka zatoka była już spalona. Udało mi się jeszcze po półgodzinnym biczowaniu zapiąć przyzwoitego szczupaczka 57 cm, oczywiście na shad rapa. Tego dnia czułem pewny niedosyt, choć udało się jeszcze złowić kilka szczupaczków od 40 do 48 cm.


Ten otworzył sezon

W następnych wyprawach zacząłem łowić coraz głębiej, polując głównie na szczupaki czatujące na spadach. Główną metodą był rolling, dzięki któremu udało mi się poznać wiele ciekawych miejsc, które wcześniej omijałem szerokim łukiem. Bankowym łowiskiem okazały się podwodne łąki i płaskie blaty jeziora z kępami podwodnej roślinności. Jednak szczupaki z takich miejsc nigdy nie przekraczały 60 cm. Najlepsze dni jak zwykle okazały się dniami chłodnymi z silnym wiatrem. Z moich obserwacji wynika, że esoxy nad zalewem bardzo dobrze żerują podczas dużej fali.

Wysoka fala na pewno nie pomaga w utrzymaniu kursu podczas dorożki. Jednak umożliwia łowienie na podwodnych łąkach, gdzie silny powierzchniowy ruch wody powoduje położenie całego gąszczu rdestnicy, co umożliwia dobranie się do szczupaków, które podczas spokojnej pogody są ukryte w gąszczu roślin.


Szczupak z podwodnej łąki

Dzięki upartemu łowieniu „na dorożkę” zdołałem namierzyć bardzo ciekawe miejsce. Nigdy nie spodziewałem się, że w miejscu tuż przy dużej ruchliwej marinie żeglarskiej, gdzie dziennie orze wodę kilkadziesiąt różnego rodzaju jednostek pływających mogą stać jakiekolwiek drapieżniki. Ku mojemu zdziwieniu udało mi się złowić w tym miejscu 10 szczupaków mierzących od 50 do 62 cm.


Esox z mariny żeglarskiej

Nigdy nie ograniczałem się do jednego miejsca i pomimo, że wiedziałem, iż na pewno w którejś z moich miejscówek po długim i dokładnym obławianiu muszę złowić szczupaka, wolałem pływać i szukać. Nie ma dla mnie nic piękniejszego w wędkarstwie spinningowym jak odkrycie dziewiczego, własnego łowiska. Dlatego też moje wyprawy w 90% czasu polegają na pływaniu i szukaniu, a dopiero w 10% na właściwym spinningowaniu.

Następne majowe wyprawy zaowocowały odkryciem nowych łowisk, z których najciekawszym okazał się podwodny garb na największym rozlewisku Zalewu Koronowskiego, który już zeszłej jesieni okazał się świetnym łowiskiem grubego okonia. W maju i czerwcu królem tego długiego na kilkaset metrów garbu jest szczupak.


Szczupaki z tego miejsca charakteryzują się jaśniejszym ubarwieniem

W miejscu tym złowienie kompletu jest możliwe w godzinę, jednak szczupaki nie należą do tych największych. Niestety na zalewie presja wędkarstwa spinningowego jest bardzo silna i złowienia szczupaka przekraczającego 70 cm jest dosyć trudne. Na 34 szczupaki złowione przeze mnie w maju tylko 5 miało wymiar ponad 60 cm, z których największy miał 67 cm. Tylko kilka ryb zostało zabranych (tych, które najbardziej pechowo chwyciły wobler), reszta wróciła do wody w doskonałej kondycji.

Kilkakrotnie złowiłem szczupaka, który w pysku miał obrotówkę z krótkim wolframem. Dlatego apeluję do amatorów spinningu - jeśli już spinningujecie małymi obrotówkami, bądź gumkami na szczupakowej wodzie, proszę zakładajcie przypony co najmniej o długości 20 cm. Znam wielu paprochowców, którym przynętę na zalewie odcinały nie tylko szczupaki, ale także i garbusy. Zastanówmy się czy warto łowić z przesadną finezją w wodzie, gdzie istnieje realna szansa złowienia króla drapieżników, stojącego na szczycie łańcuchu pokarmowego. Sam zacząłem swoją przygodę ze spinningiem od okoniowej wklejanki. Z biegiem czasu przeniosłem się z płytkich zatoczek na głębszą wodę i zauważyłem, że moją wklejanką to mogę łowić jedynie okonki i ospałe wczesnomajowe szcupaczki z płycizny.

Nie chciałbym tutaj obrazić zwolenników finezyjnego spinningu. Sam w pewnych okolicznościach sięgam po wklejankę. Proszę jednak, aby łowić rozsądnie i być przygotowanym, że właśnie dzisiaj może uderzyć w naszą przynętę dwucyfrowy szczupak!


Czerwcowy zalew


Na wodzie

Gaiszczak


 
Pokrewne linki
· Więcej o Spinningowe łowy
· Napisane przez Monk


Najczęœciej czytany artykuł o Spinningowe łowy:
Trokizm


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Majowe szczupaki na Zalewie Koronowskim (Wynik: 1)
przez Czez dnia 09-06-2005 o godz. 08:54:19
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Gratuluje połowu :-)

Na ostatnim zdjęciu...to na prawo od echa, to pewnie atraktor do przynęt...jak widać dobrze się sprawdza, a niektórzy podważają skuteczność takich atraktorów ;-)))



Re: Majowe szczupaki na Zalewie Koronowskim (Wynik: 1)
przez pierenick dnia 09-06-2005 o godz. 12:12:03
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Brawo! Widać, że twoje łowienie jest przemyślane i masz "patent" na tamtejsze szczupaki.



Re: Majowe szczupaki na Zalewie Koronowskim (Wynik: 1)
przez cif dnia 10-06-2005 o godz. 13:00:56
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Bardzo dobry fotoreportaż, śliczne ryby, gratulacje!



Re: Majowe szczupaki na Zalewie Koronowskim (Wynik: 1)
przez farciarz dnia 11-06-2005 o godz. 14:58:14
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
No to Maciej nieźle na Srebrnicy powojowałeś. :)
Grunt to bycie u siebie na łowisku...



Re: Majowe szczupaki na Zalewie Koronowskim (Wynik: 1)
przez Exage dnia 11-07-2005 o godz. 10:34:35
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
No niezle połowiliscie , padło kilka ładnych szczupłych , zajmowanie sie szukaniem łowiska na dużym jeziorze to tez dobra sprawa , a jak sie takie znajdzie jak można połowić



Re: Majowe szczupaki na Zalewie Koronowskim (Wynik: 1)
przez Czarny_p dnia 02-08-2005 o godz. 11:59:41
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Fajne foty mimo ze sztuki nie były wielkie . a tak nawiasem to w maju nie zar bywa chłodno to pewnie po to ci bateia potrzebna hehe:) na rozgrzewke?



Re: Majowe szczupaki na Zalewie Koronowskim (Wynik: 1)
przez Soldier88 dnia 12-04-2006 o godz. 22:55:51
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
no no widac ze zalew to twoje najlepsze miejsce;p tak samo jak ja tez kocham lowic w tych miejscach;] zalew znam jak wlasna kieszen choc mam dopiero 18;] wychowalem sie w tych wodach;] i podobnie jak ty zawsze w maju zaczynam sezon ze szczupakami;] na plyciznach mozna zalapac duzo ale niewielkich z resztam sam tego doswiadczyles;] polecam strome uskoki gdze woda siegajac 5 metrow od brzegu ma glebokosc5 m itp. Z doswiadzczenia wiem ze mozna zlapac ogromnegoo szczupaka na nie wielkiie przynety jak np blystki firmy DAM nr 3 swetna przyneta;] pozdrawiam i zycze udanych polowow pa


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.15 sekund :: Zapytania do SQL: 98