Prawie wszystkie ryby słodkowodne są krótkowidzami. Ich zdolność ostrego widzenia ograniczona jest przeważnie do 1 – 2 metrów.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 437
Zalogowani 0
Wszyscy 437
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Karaś
Opublikował 06-05-2005 o godz. 07:00:00 Monk |
Old_Rysiu napisał Nazwa łacińska:
- karaś pospolity: Carassius carassius
- karaś złocisty (karaś chiński): Carassius auratus
- karaś srebrzysty (japończyk): Carassius auratus gibelio
Dla mnie, wędkarza, ważnym jest, aby umieć potrafić odróżnić karasia od innych gatunków i nie być w konflikcie z panującymi regulaminami połowu. Chcę też przy okazji rozwiać wiele utartych schematów, dotyczących karasia złocistego i srebrnego. Może właśnie dlatego tak a nie inaczej poukładałem kolejność nazw łacińskich. Ale do rzeczy.
Często się słyszy, że nasz karaś nazywany jest złotym karasiem (złocistym), a japończyk - srebrnym. Może to wina ubarwienia, ale z pewnością nie nazw. Srebrny owszem - to tzw. japończyk. Złocistego niestety w naszych wodach śródlądowych nie ma. Dla zainteresowanych polecam zwiedzanie sklepów zoologicznych.
Karaś srebrzysty (japończyk) ma budowę bardziej podobną do karpia i o wiele szybciej rośnie i przybiera na wadze. Osiąga u nas o wiele większe rozmiary od karasia pospolitego i doskonale zastępuje jego miejsce tam, gdzie o karasiu pospolitym już nie słychać. Dobrze jednak wiedzieć, jak rozpoznać te dwa gatunki. Jeszcze ważniejsza dla nas umiejętność, to odróżnienie karasia od karpia szczególnie, gdy mamy do czynienia z małymi rybkami, a karp jest pełnołuski.
Identyfikacja
karp (Kp) - karaś (Kś)
(Kp) - małe wąsiki na zakończeniu górnych warg.
(Kś) - brak wąsików.
karaś pospolity (Kśp) - karaś srebrzysty (Kśs)
(Kśp) - płetwa grzbietowa wypukła
(Kśs) - płetwa grzbietowa wcięta.
Pożywienie
Tak jak wszystkie ryby spokojnego żeru zjada praktycznie wszystko. Nie gardzi planktonem, larwami owadów, skorupiakami, a nawet szczątkami roślin. Ulubione żerowisko to płytkie, zamulone partie zbiorników, gdzie nie brakuje roślinności wodnej zanurzonej i wynurzonej. Bardzo dobrze czuje się wśród skrzypów, pałki wąskolistnej, osoki alesowatej i moczarki kanadyjskiej. Penetruje wody, gdzie nie brakuje na dnie warstwy mułu, zatopionych czy powalonych do wody drzew i krzewów.
Karasia można łatwo przyzwyczaić do pobierania wyselekcjonowanego pokarmu. Wiedzą o tym wędkarze przygotowując im najlepsze smakołyki. Karaś lubi praktycznie wszystkie smaki i zapachy serwowane innym gatunkom ryb. Szybko zatem dopasowuje się do sytuacji, gdzie może znaleźć największą ilość pożywienia.
Gdzie go szukać
Karaś jest rybą bardzo wytrzymałą i potrafi przeżyć w bardzo trudnych warunkach. Niedostatki tlenu, trudne warunki "mieszkalne", a nawet ilość zanieczyszczeń znosi najlepiej z wszystkich ryb w Europie. Stare zapomniane bajorka, gdzie prawie nie widać wśród roślinności lustra wody - tam jeszcze żyje karaś.
Jest rybą chętnie łowioną, bo nie należy do wybrednych. Walczy jednak na wędce bardzo przyzwoicie. Bardzo cenię sobie ten gatunek ryb, bo uczył wędkarskiej sztuki mnie i moje dzieci. W oczka wodne między roślinnością wynurzoną, w kawałek wolnego od roślin zanurzonych dna, między wystającymi patykami zatopionych drzew, wszędzie warto przykucnąć z wędką i poczekać na karasia.
Potrafi też szukać pożywienia daleko od zarośniętych brzegów. Warunek jest jeden - musi tam być dla niego pożywienie.
Chociaż nigdy nie widziałem karasia w naszym Bałtyku, to literatura i tam wskazuje jego obecność.
Zimą karaś jest rybą dla wędkarzy, którzy mają cierpliwość szukać miejsc najcieplejszych. Czasem różnica jednego stopnia Celsjusza może wskazać nam miejsce ich zimowania.
Sprzęt
Nie ma tutaj wielkich wymagań. Karasia z powodzeniem można łowić na mocniejsze zestawy. Karaś jak już wspominałem, jest silną rybą i z racji przebywania wśród roślinności i zaczepów, mocniejszy zestaw jest nawet wskazany. Nie należy jednak przesadzać. Żyłki o wytrzymałości do 2 kg zupełnie wystarczą. Rzadko zdarza się, że spotkamy naprawdę wyrośnięte stado, gdzie taka wytrzymałość może być za mała.
Dominuje spławik. Jego rozmiar podyktowany jest możliwością wyrzutu. Im dalej - zestaw musi być cięższy. Coraz częściej łowi się karasia na drgające szczytówki, rzadziej na pospolite gruntówki z ciężkim obciążeniem. Ten ostatni zestaw jest stosowany na inne ryby, a karaś staje się często przyłowem.
Od niedawna odnotowuje się ataki dużych karasi na małe woblerki. Myślę jednak, że ryba ta pomyliła sobie małą rybkę z uciekającą larwą owada wodnego lub jakiegoś skorupiaczka.
Walory smakowe
Karaś w smaku jest bardzo podobny do karpia i tylko dlatego, że rośnie dłużej, nie notuje się znacznych jego hodowli. Ma dużo ości mięśniowych, co poważnie obniża jego cenę rynkową. Duże, około 1 kg karasie są jednak rarytasem. W przepisach kuchni znajdziemy wiele sposobów na wspaniałe danie. Nie brakuje ich nawet na naszym portalu w dziale " Ryby na stół".
Dla mnie rok bez karasia w zalewie octowej jest rokiem straconym.
Old_rysiu
|
| |
|
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Karaś (Wynik: 1) przez Karpiarz (karpiarz@arcor.de) dnia 08-05-2005 o godz. 00:08:49 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Fajny tekst Oldi - jak zwykle zreszta. Wiem ze jestes smakoszem ryb jednak zaryzykuje stwierdzenie ze karas z octu do piet sazanowi z octu nie dorasta. Wiem,wiem - sazanan niema piet :))). |
|
|
|