Od 01.01.2005 roku obwody rybackie na rzekach oddane są w użytkowanie osobom fizycznym i prawnym, wyłonionym w drodze konkursu.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 631
Zalogowani 0
Wszyscy 631
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Wakacyjne łowisko - jezioro Tałty
Opublikował 02-01-2005 o godz. 15:15:00 Monk |
Salmo_Salar napisał
Jak co roku w wakacje moje plany dotyczą Mazur, a dokładniej okolic Mikołajek. Tradycyjnie odwiedzam miejscowość Stare Sady nad j.Tałty, by tam łowić piękne okonie, wzdręgi, płocie, leszcze i szczupaczki.
Z całodniowym łowieniem nie mam problemu, ponieważ mieszkam na ogrodzonej, przyległej do jeziora posesji. Mam własny pomost, z którego zarzucam gruntóweczki i łódkę wypożyczoną od znajomego.
Brzegi jeziora są na ogół strome i pagórkowate. Jedynie część wschodnia jest płaska i miejscami podmokła. Litoral w niektórych miejscach ciągnie się na odległość 30-40 metrów od brzegu. Ale w niektórych częściach jeziora jego stok opada 2 metry od brzegu. Największa głębia ma około 51 m.
Woda w jeziorze ma III klasę czystości (1992 rok). Brzeg jeziora porasta trzcina i gdzie niegdzie sit pospolity. Pod wodą zaś rośnie przeważnie moczarka kanadyjska, rogatek lub rdest. Od czasu do czasu jedynie da się zauważyć poletko grzybienia białego lub grążela żółtego.
Ichtiofauna jest bardzo zróżnicowana. Występują tam ryby plosa takie jak sieja i sielawa, a także ryby płytkich łowisk czyli liny i wzdręgi. Z pozostałych ryb mogę wymienić: szczupaka, sandacza, okonia, miętusa, suma, tołpygę, leszcza, krąpia, płoć, ukleję, jazgarza i kiełbia.
Łowienie na Tałtach to prawdziwa loteria. Trzeba wybrać dobre miejsce, wygruntować, zanęcić i pilnować jak oka w głowie. Z mojego pomostu mam tylko płytkie, wolne od glonów (latem porastają płycizny) miejsce. Ale nie narzekam, ponieważ łowienie tam to sama frajda. Biorą tam płocie, krąpie, okonie i wzdręgi, ale w takich ilościach, że rekompensują brak okazów i skwar lejący się z nieba. Ryby spokojnego żeru łowię na spławiczek z białym robakiem na haku. Okonie zaś na spinning lub z gruntu na czerwonego robaczka.
Dalej od pomostu, w głąb jeziora królują większe płocie, okonie, krąpie i ukleje. Od czasu do czasu zdarza się leszcz, ale niezmiernie rzadko. Ryby z „dalszych” okolic dosięgam gruntówką z ciężarkiem 20 gramowym. Przynętą jak zawsze są robaki albo od czasu do czasu chleb.
Trzecim „rodzajem” ryb są te, których nie można dosięgnąć z brzegu, a tylko i wyłącznie z łodzi. Są oczywiście wyjątki od reguły, ale niezmiernie rzadko. Do takich ryb należą: szczupak, sandacz, duży leszcz, duży okoń. Reszta ryb jest niezmiernie rzadko poławiana lub wcale i nie ma sensu ich opisywać.
Szczupak jest najczęstszą zdobyczą łowioną z łodzi przez spinningistów i „żywczarzy”. Najpewniejszymi łowiskami tej ryby jest stok litoralu (te bardziej strome), okolice wszelakich portów, łąki podwodne, pojedyncze pola rdestów i pas trzcinowisk. Skuteczne są wirówki Effzet 5 i Meppsy, duże gumy Manns’a i blachy wahadłowe Mors 3, Alga 2 i Gnom 2.
Z prowadzeniem należy pokombinować np. lekko z opadu, piłowanie toni itp.
Kolejną spinningową rybą jest sandacz. Nie ma problemów z jego lokalizacją - wiadomo gdzie stoi. Trzeba szukać twardych spadów lub blatów. Przynętą numer jeden jest Effzet 5 koloru srebrnego lub klasyk, kopyto lub ripper. Z prowadzeniem też nikogo nie muszę pouczać.
Okoń - ostatnia spinningowa ryba warta uwagi i poświęcenia jej kilku słów. Pisałem na początku o łowieniu tych ryb z brzegu. Będą to jednak małe sztuki, nie przekraczające 15 cm. Na prawdziwe okazy trzeba wypłynąć w jezioro. Na jeziorze szukamy za pomocą echosondy lub dobrej mapy batymetrycznej górek, garbów i innych tego typu nierówności. Łowimy na obrotówki i woblery czyli okoniowe killery.
Z pomostów też można ładnego garbusa drapnąć, ale jedno kryterium musi być spełnione - głębokość musi przekraczać 2 metry albo nici z ładnego połowu.
Z połowami białej ryby nie ma żadnego problemu. Leszcze łowione są na gruntówki z czerwonymi na haku. Węgorze poławiane są z łodzi, jak i z pomostów ośrodków i stanic na czerwone robaki lub martwe rybki. Inne zaś ryby nie odbiegają od przyjętych norm.
Zima to czas połowów siei i okoni na blaszki i mormyszki. Łowienie okoni nie przysparza wielkiej trudności. Rzecz w tym, aby je znaleźć. Z sieją jest podobnie, aczkolwiek trzeba ją szukać na największych głębinach za pomocą „oblanki”. Łowienie z „marszu” to najlepsza metoda na sieję i na mróz, który potrafi dokuczyć.
Jezioro Tałty jest duże i jeszcze dużo jest w nim do odkrycia. Polecam to jezioro na lato. Piękne widoki mamy zagwarantowane, tak samo jak obfity wieczorny połów z pomostu.
Nie polecam Tałt wędkarzom, którzy chcą zaznać spokoju. Duża liczba żaglówek i hałas może zdenerwować naprawdę cierpliwego człowieka.
Warto jednak, chociaż raz odwiedzić to jezioro, choćby tylko dla pięknych zachodów słońca...
Salmo_Salar
|
| |
|
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Wakacyjne łowisko - jezioro Tałty (Wynik: 1) przez luk750 dnia 02-01-2005 o godz. 19:32:51 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Bardzo ładnie opisałeś to jezioro. Widać, że sporo czasu już na nim spędziłeś. Życzę ci dużo miłych chwil nad tym jeziorem w nadchodzącym roku. P.s. przydałby sie większy zoom na te rybki z fotografii :))))) |
|
|
Re: Wakacyjne łowisko - jezioro Tałty (Wynik: 1) przez petrus3 dnia 10-01-2005 o godz. 12:01:00 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://brak | Salmo_Salar, Taki młody.......a taki złośliwy i nerwowy.......dzieciaku wyluzuj troszeczkę!!!! Moje komentarze nie powstają z nudy i braku zajęcia ani z jak to nazwałeś manii wyższości.....powstają z przerażenia jakie mnie ogarnia jak widzę co się teraz regularnie łowi(poza sporadycznymi wyjątkami)na Mazurach........jak sobie przypomnę lata 70/80 i rybostan jezior to widok takich okoniowych wypiardków do przyjemności nie należy. Ty o tym nie możesz wiedzieć bo w latach 80-tych to waliłeś Kolego kupy w pieluchy. Pozd.
|
|
|
Re: Wakacyjne łowisko - jezioro Tałty (Wynik: 1) przez Treyk dnia 06-02-2005 o godz. 13:40:38 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Salmo, nie kłuć sie tak. Nikt nie twierdzi że ta woda jest bezrybna. Ale jak ktoś mówi, że dobrze zna to jezioro (tak z tego tekstu wynika) i dajesz do zdjęć dwa 13 cm okonki to nie dziw się że tak ktoś myśli.
P.S. A zlowiles tam cos większego? |
|
|
Re: Wakacyjne łowisko - jezioro Tałty (Wynik: 1) przez torque (torque@wedkarskie.pl) dnia 07-02-2005 o godz. 15:32:14 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Panowie proszę ograniczcie te osobiste wycieczki w wypowiedziach. Chciałbym też przypomnieć, że kultura obowiązuje wszystkich użytkowników tego portalu, niezależnie od wieku, płci czy wyznania:) |
|
|
Re: Wakacyjne łowisko - jezioro Tałty (Wynik: 1) przez sados (sados@poczta.onet.pl) dnia 20-02-2005 o godz. 19:07:08 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Obok jez. Tałty mieści sie jez. Jorzec koło wsi Faszcze-do Sacha.Jezdziłem tam od dzieciaka.bywało róznie ale okonki brały jak ;gupie; takie od 30cm.Sacha cisza spokój nieraz żywego ducha.Znam też stare i NoweSady kolo jez. Tałty.Jednak rybek teraz tam jest jak na lekarstwo,malenkie płoteczki i okonki jakie zamiescił nasz kolega to chyba rybostan w 90%owego akwenu.Powrócę jeszcze do jez. Jorzec,w nim tez już cięzko o dużego okonia,leszcza nie mówiąc o wegorzu czy sandaczu.to efekt pradu stosowanego u kłusowników jak równiez i zawodowych rybaków.Nie wierzycie pojedzcie na póżną jesien w te okolice jak juz niema nikogo a sami się przekonacie |
|
|
|