Sympatyczne, niewielkie, futrzaste stworzonka o czarnym lub brunatnym kolorze, pojawiaj±ce się często na brzegach wód - to zazwyczaj norki amerykańskie. S± one równocze¶nie bardzo groĽnym drapieżc±, niszcz±cym ptasie lęgi.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY
Goscie 504
Zalogowani 0
Wszyscy 504
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wiem, wiem. Teraz wszyscy tacy idealni. Tylko C&R. A te kopnięcia to na kijkach, których nikt o zdrowych zmysłach... IdĽmy do portu, tam nie trzeba płakać nad losem i smakiem ryb.
Tiur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 974
Kraj: Polska Miejscowość: Żywiec
Wysłany: Pią Wrz 30, 2016 3:08 am Temat postu:
Nikt tu nie pisze o c&r. Sam to sobie wbijasz do głowy.
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2546
Kraj: Polska
Wysłany: Pią Wrz 30, 2016 7:02 am Temat postu:
Włodziu, strona jak belona... z czasem ro¶nie
owik Smarowacz kołowrotków
Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
Wysłany: Pią Wrz 30, 2016 6:30 pm Temat postu:
Tiur napisał:
Nikt tu nie pisze o c&r. Sam to sobie wbijasz do głowy.
To chyba czytasz wybiórczo ten w±tek. Że pięknie walcz± jak na swoje rozmiary to mogę zobaczyć na YT, mnóstwo filmów o tym jest. Ja zapytałem o walory kulinarne. Tych, którzy próbowali przyrz±dzić tę rybę. Ale dzięki za analizę psychologiczn±.
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Paż 01, 2016 12:58 pm Temat postu:
Owik zakochani w C&R skutecznie obrzydz± każd± rybę konsumentowi aby tylko nikt jej nie zjadł to jedna rzecz,
drug± opisał Ci po czę¶ci Jjjan a ja dokończę.
Belona złowiona w maju to ten drut, ale złowiona w paĽdzierniku niewiele ustępuje węgorzowi. Podobnie jest z leszczami czy tez skoro mowa o morzu ¶ledziami w czasie tarła i tymi jesiennymi. _________________ Łowię i zjadam ......
owik Smarowacz kołowrotków
Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Paż 01, 2016 5:48 pm Temat postu:
Zamki napisał:
... Belona złowiona w maju to ten drut, ale złowiona w paĽdzierniku niewiele ustępuje węgorzowi...
Poniał. Jesieni± to bez wypływania chyba nie ma szans? Z brzegu można zapomnieć?
Co do C&R - moim zdaniem ortodoksi robi± więcej szkody niż pożytku. Przynajmniej na mnie tak to działa. A belony i tak kiedy¶ spróbuję. Na wszelki wypadek kupię. Sumienie lżejsze.
darogryf Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 10, 2003 Posty: 1008
Kraj: Polska Miejscowość: Gryfino
Wysłany: Sob Paż 01, 2016 10:30 pm Temat postu:
Jak się pojawisz na Belonadzie, złapiesz osobi¶cie a jak nie to na pewno inni Tobie podaruj±. Rysiu na miejscu usmarzy i sam ocenisz. Nikt głowy ani innej cz±sci ciała Tobie nie urwie. A jak się uda i będzie z nami pięknejsza połowa Zbyszka to przyżadzi plackii z ikry. Sam byłem zaskoczony takim rarytasem. _________________ Wczoraj stali¶my nad przepa¶ci±, dzisiaj zrobili¶my krok do przodu.
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ...
Wysłany: Sob Paż 01, 2016 10:38 pm Temat postu:
Spokojnie panowie. PW na szczę¶cie się ,,obroniło'' przed fanatyzmem nokillofilcowym.
O ile sam nie jadam wielu gatunków ryb, to nie przeszkadza mi że smakuj± innym. Niestety taki mamy naród cholernych desperatów. Dlatego skrajne postawy s± w genach . I niestety nikt i nic tego nie zmieni . Przekleństwo z którego już nie mamy szans się otrz±sn±ć.
Można jedynie znaleĽć sobie jak±¶ własn± oazę i cieszyć się chwilami pięknymi , olewaj±c wszelkiej ma¶ci malkontentów.
owik Smarowacz kołowrotków
Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Paż 02, 2016 12:36 am Temat postu:
farti napisał:
...Można jedynie znaleĽć sobie jak±¶ własn± oazę i cieszyć się chwilami pięknymi , olewaj±c wszelkiej ma¶ci malkontentów. ..
I całe szczę¶cie. A żeby było ¶mieszniej, ja nigdy nie byłem mięsiarzem. Mało tego, nigdy nie gustowałem w rybach słodkowodnych. Czasem, raz na ruski rok brałem kilka płoci. Mój ¦.P. Ojciec mawiał, że woli takie ¶wieże z patelni. I faktycznie, zajadał się tym jakby to był rarytas. Ja nie miałem ochoty po sprawianiu. Bo mi wszystko ¶mierdziało. Leszcza nikt nie chciał, szczupaków i okoni przez te jakie¶ 30 lat wzi±łem tyle, że na palcach można policzyć.
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2546
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Paż 02, 2016 4:46 am Temat postu:
Dodam do Zamkiego, że tzw. fl±dra w okresie tarła też jest niejadalna.
Belony w póĽniejszych miesi±cach trzeba rzeczywi¶cie szukać dalej od brzegu, chociaż ku mojemu zaskoczeniu jeszcze nie tak dawno trafiły się pod brzegiem.l
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Paż 02, 2016 11:32 am Temat postu:
farti napisał:
Spokojnie panowie. PW na szczę¶cie się ,,obroniło'' przed fanatyzmem nokillofilcowym.
O ile sam nie jadam wielu gatunków ryb, to nie przeszkadza mi że smakuj± innym. Niestety taki mamy naród cholernych desperatów. Dlatego skrajne postawy s± w genach . I niestety nikt i nic tego nie zmieni . Przekleństwo z którego już nie mamy szans się otrz±sn±ć.
Można jedynie znaleĽć sobie jak±¶ własn± oazę i cieszyć się chwilami pięknymi , olewaj±c wszelkiej ma¶ci malkontentów.
Nie wiem, co te cholery Ci zrobili, ale to musi być co¶ strasznego (nawet nie pytam) i jakby co, to jestem z Tob±. Niech no się tutaj który skurczybyk pokarze (choć od kilku (?) wielu (?) lat już ich tutaj nie ma, zreszt± nie ma już wielu innych), to zaraz konstytucj± w ryj i pokażemy, że nie będzie nas nikt dyskryminował ze względu na pogl±dy, przekonania, itp. A prawem do godno¶ci i wolno¶ci słowa, te paskudne ¶lepia powybijamy. Nie będzie "cholerny desperat" pluł nam w twarz!
Ja też wiem, że oficjalnie ich tutaj już nie ma, ale szpicluj± nas bez przerwy. To s± "u¶pione komórki", paskudni terrory¶ci! Ale i ja tutaj "czuwam" i w odpowiednim momencie się zaloguję, żeby bronić honoru jedynie słusznego wędkarstwa. Za każd± obelgę, odpłacimy po stokroć! Nie damy sobie niczego narzucać! "Do¶ć dyktatury kobiet!".
Wspólnie damy im tak po zaworach, że na drugi raz, taki baran dziesięć razy się zastanowi, zanim kliknie "wy¶lij".
Spoko! Trzymajmy rękę na pulsie...
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2419
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Paż 02, 2016 12:19 pm Temat postu:
Jotes napisał:
..."Do¶ć dyktatury kobiet!"....
A co na to żony, córki, te¶ciowe, synowe?
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Paż 02, 2016 12:26 pm Temat postu:
jjjan napisał:
A co na to żony, córki, te¶ciowe, synowe?
Ot, piku¶! Zwykły piku¶, ważne, że matki to pochwalaj±.
Tymczasem się wylogowuję, ale czuwam. "Ja jeszcze tu wróce" - jak powiedział Napoleon, wychodz±c do WC.
owik Smarowacz kołowrotków
Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Paż 02, 2016 2:14 pm Temat postu:
Tłum wstał, skanduj±c gło¶no: Jarosław! Jarosław! Jarosław! Gromkie brawa, mnóstwo kwiatów rzuconych w kierunku trybuny. Starsi nie kryli wzruszenia, łzy w oczach były tego dowodem. Młodsi, jak w amoku, za wszelk± cenę próbowali się dostać jak najbliżej. By u¶cisn±ć dłoń, dostać autograf.
Tak się zakończyło spotkanie z uwielbianym przez naród kandydatem na Prezydenta RP.
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 12, 2002 Posty: 1489
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa-Tarnów
Wysłany: Pon Paż 03, 2016 1:39 pm Temat postu:
wlodek napisał:
Strona jaka¶ rozjechana
Jam to swymi fotkami uczynił _________________ Lecek
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 12, 2002 Posty: 1489
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa-Tarnów
Wysłany: Wto Paż 04, 2016 7:11 am Temat postu:
owik napisał:
farti napisał:
...Można jedynie znaleĽć sobie jak±¶ własn± oazę i cieszyć się chwilami pięknymi , olewaj±c wszelkiej ma¶ci malkontentów. ..
I całe szczę¶cie. A żeby było ¶mieszniej, ja nigdy nie byłem mięsiarzem. Mało tego, nigdy nie gustowałem w rybach słodkowodnych. Czasem, raz na ruski rok brałem kilka płoci. Mój ¦.P. Ojciec mawiał, że woli takie ¶wieże z patelni. I faktycznie, zajadał się tym jakby to był rarytas. Ja nie miałem ochoty po sprawianiu. Bo mi wszystko ¶mierdziało. Leszcza nikt nie chciał, szczupaków i okoni przez te jakie¶ 30 lat wzi±łem tyle, że na palcach można policzyć.
Lecek - możesz być spokojny. Pstr±ga czy lipienia to ja nigdy nie złowiłem. Zabrałem kilka razy, ze sklepu. Wędzony był niezły, ale niesmak pozostał. Bo hodowlany.
,,Ryby łowimy dla sportu '' ??!!
KuĽwa , sport to bieganie, kopanie piłki czy inny tenis.
Wędkarstwo jest MY¦LISTWEM !
Wypuszczanie szczupaka ociekaj±cego krwi± ! I to jest powód do dumy!? Kto i gdzie nauczył tego go¶cia obchodzić się z ryb± przeznaczon± do wypuszczenia? I bez żenady takie zdjęcia maj± być reklam± przedsięwzięcia.
No nic tylko pogratulować .
Polska to jednak kraina ,,wiochmenów'' i takie standardy będ± na topie po wsze czasy. Nokillofilce gór± !!!
Nie mylić z porz±dnymi C&R-owcami .
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 12, 2002 Posty: 1489
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa-Tarnów
Wysłany: Sro Paż 05, 2016 8:03 am Temat postu:
To takie uspokojenie sumienia. No bo przecież zrobiłem dobrze. Oczywi¶cie, że wędkarstwo nie jest sportem. Ostatnimi czasy kolega walczy m.in. z organizatorami zawodów w tym muchowych. Na Sanie obowi±zuj± jak wszędzie wymiary ochronne, ale w czasie zawodów wymiary ochronne s± obniżane, co skutkuje zapinaniem i "ci±ganiem" do punktacji np. lipieni i pstr±gów 25 cm. A niby na zawodach występuj± spece. To tak, jakby dla zawodowców w sprincie na 100m organizować do tej samej punktacji bieg na 60m. _________________ Lecek
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 12, 2002 Posty: 1489
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa-Tarnów
Wysłany: Sro Paż 05, 2016 7:53 pm Temat postu:
Efekt C&R na Sanie. Łowisko stało się do¶ć popularne ze względu na lipienie. Nawet do¶ć grube, czyli na +50 cm. Co jest efektem "przerzucania" ryb przez rzeszę wędkarzy i no kill. Większo¶ć wymiarowych lipieni na odcinku specjalnym ma dziurawe, poharatane pyski z ubytkami po wyhaczeniu. Kolejn± konsekwencj± parcia na łowisko, ograniczona ilo¶ć "wej¶ć" na wodę. Mimo składki tzw. rocznej możesz łowić 40 dni w roku. Dniówek 15 szt. A co ciekawe....... wszyscy sobie chwal±
Od 5 lat nie opłacam już "rocznej" i prawie tam nie bywam. _________________ Lecek
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ...
Wysłany: Pią Paż 07, 2016 6:45 pm Temat postu:
Dokładnie tak jak piszesz. Na domiar złego kłusownictwo nie jest tam wcale jakie¶ odosobnione . Przynajmniej tak było kilka lat temu jak bywałem na Sanem.
Można by jeszcze pisać o innych jakże (mało) zacnych postępowaniach piewców jedynie słusznej ideologii, tylko po co ? Nic to zmieni . Ograniczeni my¶lowo będ± na zabój powtarzać bezmy¶lnie swoje slogany . A rzeczywisto¶ć pozostanie taka jak jest. Jak ¶piewał klasyk ,,Róbmy swoje''
pozdro
Wszystkie czasy w strefie Idż do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.